Sztachnij się kawą z rana
Pijacie kawę w pracy? Wielu pracowników (w tym ja), nie wyobraża sobie rozpoczęcia pracy bez kubeczka kawusi. Kawę w pracy pijamy różną – od zwykłej zalewajki, przez kawę rozpuszczalną, kawę z automatu w pracy aż po pyszne cappuccino z pianką z firmowego ekspresu. Pewien profesor z Harvardu – David A. Edwards – wymyślił zaś kawę, którą można się „sztachnąć”. Jest to bowiem kawa w sztyfcie.
Projekt David A. Edwards nazywa się Le Whif. Ma to być specjalnie skonstruowany gadżet, który pozwala na wciąganie zapachu kawy nosem. Gadżet jest wielkości szminki i do jego stworzenia użyto jedynie biodegradowalnych elementów. Podobno, wciągana nosem kofeina ma działać dokładnie tak samo jak kawa pita w tradycyjny sposób, czyli pobudzać.
Projekt może i dobry, ale z drugiej strony, wiele tracilibyśmy wdychając kawę nosem – w końcu pierwsze minuty pracy przy automacie z kawą to szansa na poznanie najnowszych biurowych ploteczek!
Przy okazji – wiecie że kawa, a raczej podejście do kawy firmy jako organizacji, może mieć wpływ na zadowolenie pracowników? Filiz Tabak, profesor zarządzania z Towson University’s College of Business and Economics uważa, że to jakie możliwości w zakresie kawy dostarcza pracownikowi firma mogą stać się symbolem tego, jak firma o pracownika dba. Mówiąc wprost – kawosze, którzy dostają od szefa dobrej jakości kawę lub mają dostęp do bezpłatnych automatów z wieloma rodzajami kawy uważają, że firma jest bardziej dbająca o pracownika i są bardziej zadowoleni z pracy.