Samobójstwo przez szefową
Większość osób umie godzić pracę z życiem domowym i jest w stanie zmienić pracę jeśli jej warunki lub środowisko pracy stają się nie do zniesienia. Zrezygnować ze swojej ukochanej pracy – mimo wrednej szefowej – nie mógł Mike Taylor, kierownik wydziału policji w Sussex. Zapłacił za to najwyższą cenę- nie wytrzymując napięcia popełnił samobójstwo.
Po blisko roku współpracy z nowa szefową – panną Margaret Gardiner, Mike, który był strzępkiem nerwów zdecydował się ostatecznie zerwać z pracą bez której nie wyobrażał sobie życia. Rzucił się z klifu w Eastbourne W żałobie pozostawił żonę i dwójkę dorosłych dzieci.
Co takiego robiła Pani Margaret Gardiner że jej zachowanie doprowadziło do tragedii? Otóż szykanowała ona Mike’a, twierdziła że nie nadaje się do tej pracy i do tej pory był przez przełożonych rozpieszczany.
Mike Taylor żył również w nieustannym strachu o to że straci pracę, na początku swojego szefowania, Margaret pokazała bowiem pracownikom pokaz slajdów na którym udowadniała że wie jak postępować z pracownikami. Slajdy oparte były o jej pracę w British Gas (Brytyjskie Zakłady Gazowe) i głównie przedstawiały metody jakich używał Margaret aby podczas swojego szefowania w gazowni doprowadzić do redukcji etatów o 1000.
To jeden z pierwszych przypadków udowadniający (choć w tragiczny sposób), że mobbing uskuteczniają nie tylko męscy przełożeni, ale również kobiety. I że brak reakcji ze strony otoczenia może doprowadzić do tego, że pracownik płaci najwyższą cenę za posiadanie kiepskiego przełożonego.
źródło: dailymail.co.uk