Przedsiębiorcy są zdrowsi i bardziej odporni?

Takie wnioski można by wyciągnąć, patrząc na ilość zwolnień lekarskich z których korzystają przedsiębiorcy oraz ilość godzin jakie spędzają w pracy. Nie chodzi tu jednak o to, że własna firma podnosi odporność, ale o to, że przedsiębiorca wie, że od jego pracy zależy jego sukces i wynagrodzenie. W przypadku pracy etatowej, pracownik najczęściej wie, że jego wynagrodzenie, od wkładu pracy nie zależy – zatem nie ma problemów z pójściem na zwolnienie lekarskie przy byle kaszlu.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Pracodawców RP i Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że właściciele firm (przedsiębiorcy) pracują więcej niż pracownicy etatowi i rzadziej korzystają ze zwolnień lekarskich (ponad 87% przedsiębiorców nie było na zwolnieniu w ciągu ostatniego roku. To oczywiście nie oznacza, że nie byli chorzy). To że przedsiebiorcy pracują wiecej można tłumaczyć tym, że procedura uzyskiwania ubezpieczenia jest na tyle czasochłonna, że przedsiębiorca woli wyleczyć się w 2-3 dni z przeziębienia i wrócić do pracy niż marnować kolejny dzień na papierkologię. Natomiast to, że pracodawcy pracują dłużej, można tłumaczyć jedynie tym, że ich praca ma bezpośrednie przełożenie w ich oczach na sukces i finanse. W przypadku pracowników etatowych, często takiego przełożenia po prostu nie ma.

Przedsiębiorcy rzadziej też wypoczywają na urlopie – w zeszłym roku z urlopu wypoczynkowego skorzystało z niego niecałe 60% pracodawców i prawie 78% pracowników etatowych. Z czego to wynika? Przedsiębiorcę urlop kosztuje podwójnie – nie tylko nie zarabia jeśli się urlopuje, ale również nie dostaje za ten czas wynagrodzenia.

I co – nadal chciałbyś być własnym szefem?

Tagi: