Jak poradzić sobie z frustracją w pracy? Napisz maila do szefa!
Zbyt dużo stresu, zbyt dużo obowiązków, niskie płace, opóźnienie z wypłatą, mało sprytny współpracownik, którego na domiar złego musisz szkolić – to wszystko może doprowadzić do rozpaczy nawet najlepszego pracownika. Jeśli czujesz, że twój poziom frustracji sięga zenitu napisz do szefa maila.
A w nim daj upust swojej frustracji i złości. Wylej wszystkie żale i wyrzuć z siebie wszelkie pretensje. A kiedy mail będzie gotowy, wciśnij ikonkę kosza. I tak – mimo tego, że mail nie został wysłany, będziesz czuć się lepiej.
Jak to działa? Mechanizm związany ze usuwaniem napięcia działa dość prosto – to nieco tak jak zbyt duże ciśnienie w rurze z wodą – kiedy pozwolimy części wody wypłynąć, ciśnienie ustabilizuje się. Jeśli jesteś zestresowany w pracy i masz już wszystko „na granicy wytrzymałości” to musisz dać upust własnemu ciśnieniu. Poza niewysłany mailem do szefa pomaga też:
- Dłuższy spacer,
- Mocny set na siłowni,
- Trening sportów walki (zwłaszcza, jeśli masz poczucie że kipi w tobie agresja),
- Sesja w pokoju zniszczeń
A jakie wy macie sposoby?