Kiedy nie polecać kolegi do pracy?
W coraz większej ilości firm wprowadza się tzw. programy referencyjne, czyli systemy, które pozwalają pracownikom polecać w firmie swoich kolegów i znajomych. Dzięki tym programom firmie łatwiej jest znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy (i dotrzeć do tzw. pracowników pasywnych, którzy aktualnie nie szukają pracy), a pracownicy często dostają z tego tytułu jakieś profity – np. premię, jeśli pracownik zostanie zaproszony do współpracy. W teorii zatem, polecanie kolegów do pracy się opłaca – w przypadku udanej rekrutacji zyskujemy wdzięczność szefa, kolegi i być może jeszcze dodatkowe pieniądze. Są jednak sytuacje, w których kolegów lepiej nie polecać. Kiedy?
Jeśli zdarzyło się, że kolega zawiódł twoje zaufanie
Pożyczył kosiarkę dwa lata temu i oddał dopiero po wielu prośbach i na dodatek zepsutą? Zdarza mu się w ostatniej chwili odwoływać spotkania? Kilka osób narzekało na jego postawę lub zachowanie? W takich sytuacjach lepiej nie spieszyć się z poleceniem go w swojej firmie. Pamiętaj, że nawet jeśli nie przejdzie rekrutacji, to będzie identyfikowany jako twój znajomy – jeśli zatem nie masz poczucia, że rzeczywiście może być cennym nabytkiem, nie wychylaj się z propozycją „załatwienia pracy”.
Kiedy nie masz pewności, że nowa praca mu się spodoba
Wiele osób ma problemy z asertywnością – uważaj zatem, by nie uszczęśliwiać ludzi na siłę. Może się bowiem zdarzyć tak, że zaproponujesz koledze polecenie go w swojej firmie, a on nie będzie umiał odmówić, mimo iż do końca nie jest przekonany, że to dobre miejsce dla niego. W efekcie albo ktoś wykryje to na rekrutacji i kolega i tak pracy nie dostanie, albo dostanie ofertę ale firmę dość szybko porzuci – a to odbije się na tobie (jako osobie, która poleciła niesolidnego pracownika).
Kiedy ktoś po prostu bardzo cię prosi
Problem z asertywnością może również dotyczyć ciebie. Miewamy znajomych, którzy jeśli potrzebują pomocy nie wahają się zwrócić o nią do każdego. Bywają w tym namolni. Jeśli zatem masz kolegę, który bardzo prosi cię o pomoc, ale ty nie uważasz, że się do pracy nadaje, to albo miej odwagę mu o tym powiedzieć wprost, albo przekaż jego CV do działu HR z informacją o swoich obawach. To rekruter wraz z menedżerem decydują o zatrudnieniu, ale jeśli uprzedzisz ich o swoich obawach, to trudniej im później obarczać cię winą, za zmarnowany na kandydata czas i środki.