Polacy wolą mężczyzn w zarządach?
Wysokie stanowiska obsadzone przez kobiety stają się europejską normą, w Polsce wciąż nie do końca. Nie ma się czemu dziwić, skoro tylko co dziesiąta kobieta uważa, że panie są lepszymi szefami niż mężczyźni – takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez portal infoPraca.
Wiele badań wskazuje, że różnic między mężczyznami a kobietami na najwyższym szczeblu nie ma, są za to stereotypy i samoocena. Portal infoPraca przeprowadził badanie ankietowe wśród swoich użytkowników i sprawdził czy płeć szefa ma rzeczywiście znaczenie dla pracowników. Okazuje się, że dla 51 proc. pracowników nie ma znaczenia, kto jest ich przełożonym. Jednak jeśli przyjrzymy się odpowiedziom kobiet, wyniki badania zaskakują –kobiety nie doceniają kobiet na kierowniczych stanowiskach. Co więcej, mężczyźni bardziej doceniają panie niż one same. Lepszym szefem jest mężczyzna – tak odpowiedziało 39,4 proc. ankietowanych pań i 34,2 proc. ankietowanych mężczyzn. Lepszym szefem jest kobieta – tak odpowiedziało 9,8 proc. pań i 13,3 proc. mężczyzn.
Kiedy płeć szefa ma znaczenie
Wyniki badania pokazują, że płeć szefa ma największe znaczenie podczas rozmowy rekrutacyjnej. Uważa tak 40,7 proc. pań i 31,6 proc. panów. Dość duże rozbieżności zanotowano w kategorii „zgłaszanie pomysłów/ulepszeń”. Panowie częściej niż panie (30,1 proc. do 24,4 proc.) przykładają w takiej sytuacji wagę do płci szefa. Zgodność w odpowiedziach nastąpiła w kategoriach „rozmowy o podwyżce” i „rozmowy o awansie”. W pierwszym przypadku ok. 10 proc. pań i panów, a w drugim ok. 7 proc. nadaje płci szefa znaczenie.
Laury za pracę
Zapytaliśmy, czy ankietowani czują się bardziej doceniani przez kobietę na kierowniczym stanowisku czy też przez mężczyznę. Biorąc pod uwagę ogół odpowiedzi, więcej wskazań padło na mężczyzn (29,6 proc.) niż na kobiety (19,1 proc.). O ile jednak mężczyźni nie dostrzegają większych różnic (ok. 25 proc. wskazań na kobiety i mężczyzn), to kobiety już tak. Szef mężczyzna, w opinii kobiet, docenia pracownika bardziej niż szef kobieta (32,9 proc. do 15,3 proc.). Większość ankietowanych (ok. 52 proc.) nie wiąże płci szefa z docenianiem pracowników.
Tarcia na linii podwładny – przełożony
Są takie chwile w pracy, raczej nie do uniknięcia, kiedy dochodzi do różnicy zdań. Zarówno między pracownikami, jak i między przełożonymi a podwładnymi. Różnice zdań mogą prowadzić do podważania decyzji szefa przez pracownika. Ankieta infoPracy i to wzięła pod uwagę. Generalnie, mężczyźni w roli szefa mają gorzej, bo ich zdanie podważa się częściej niż kobiet (w ok. 36 proc. do ok. 27 proc.). W dodatku szef mężczyzna jest szczególnie narażony na opór męskiego pracownika – zdarza się to w 43 proc., choć kobiety też nie pozostają dłużne i atakują w 31 proc. Jeśli złość pracownika ma się obrócić przeciwko szefowi kobiecie, to kobiety uczynią tak w 29,3 proc., zaś mężczyźni w 23,8 proc. Kobiety są mniej skłonne do podważania decyzji przełożonego – nigdy nie zrobiło tak 40 proc. z nich, zaś mężczyzn – 33 proc.
Kobiety i mężczyźni wnoszą inne wartości w życie zawodowe, co dodaje kolorytu organizacji i stanowi o sile jej zespołu. Jestem zwolennikiem takiej różnorodności i zachowania równowagi, w żaden sposób nie wartościując, kto jest lepszym pracownikiem czy menedżerem. Obserwując środowisko top managementu w Polsce, zauważam że w Polsce mamy coraz lepiej wykształconą kadrę, z coraz lepszymi umiejętnościami, także tymi miękkimi, i nie ma tu znaczenia czy w zarządzie zasiada kobieta czy mężczyzna – mówi Marek Jurkiewicz, General Manager infoPraca.
Europa a Polska
Z informacji Komisji Europejskiej z 2013 r. wynika, że odsetek kobiet w zarządach spółek europejskich wzrósł z 13,7 proc. w 2011 r. do 15,8 proc. w 2012 r. Jest to największa odnotowana dotąd zmiana w skali roku. W tyle pozostały trzy kraje, w tym Polska. U nas odsetek pozostał bez zmian i wynosi 12 proc[1]. Wyniki badania infoPracy wskazują na to, że nieprędko osiągniemy europejską średnią, jeśli nie zmienimy nastawienia i nie zaczniemy bardziej doceniać kobiet i ich umiejętności zarządzania.