Polacy stawiają na szczupłą linię (przy karierze)
O tym, że pracownicy otyli bywają dyskryminowani w pracy i traktowani stereotypowo już pisałam. Co więcej, okazuje się, że świetnie zdajemy sobie z tego sprawę i uważamy, że osoba szczupła zdecydowanie ma w pracy łatwiej. Ze względu na pracę częściej chodzimy też do dietetyków.
PBS DGA, na zlecenie firmy produkującej suplement diety służący odchudzaniu, przeprowadziło badania dotyczące tego, jak postrzegamy tuszę w pracy. ¾ kobiet uważa, że szczupła sylwetka to zdecydowany atut w karierze. Mężczyźni są nieco bardziej tolerancyjni dla otyłości – o tym, że warto być szczupłym, przekonanych jest 62% badanych.
A gdzie ważne jest bycie fit? Przede wszystkim w tych zawodach, które wymagają kontaktu z klientami i kontrahentami. Badani uważają też, że szczupłym łatwiej kontaktować się z przełożonymi.
Otyłość w pracy to nie tylko kwestia estetyki, ale również dodatkowe koszty dla pracodawcy. Otyłe osoby częściej chorują na serce, a w przypadku niektórych zawodów są też mniej wydajne. WUSA, gdzie otyłość jest poważnym problemem społecznym i często stanowi przedmiot badań obliczono, że otyłość kosztuje firmy zbiorczo 45 miliardów $
Według danych statystycznych z USA, otyli zarabiają miej – w przypadku kobiet lekka nadwaga wiąże się z 6% spadkiem płacy w stosunku do szczupłych koleżanek. W przypadku Pań mocno otyłych – różnica w pensji wynosi nawet 1/4 . Co ciekawe – w przypadku mężczyzn nie ma takiej zależności, co po raz kolejny udowadnia, że stereotypizacja sięga w społeczeństwie bardzo głęboko.
W Polsce nie mamy jeszcze szeroko zakrojonych programów walki z otyłością pracowników. W USA firmy prowadzą nie rzadko dodatkowe działania, które mają zmotywować pracowników do utraty kilku zbędnych kilogramów – wraz z programami, w których gruby pracownik płaci za to, że nie chce być szczupłym!