Oprogramowanie, które powiadomi szefa, ze szukasz pracy w pracy?
Zdarza ci się przeglądać ogłoszenia rekrutacyjne w czasie pracy? Bezkarnie mogą robić to tylko specjaliści ds. rekrutacji. Cała reszta pracowników, poważnie ryzykuje. Zwłaszcza, że szef może przyłapać cię nie tylko w tradycyjny sposób (po prostu widząc co masz na monitorze, śledząc historię wyszukiwani lub sprawdzając logi), ale może zainwestować w oprogramowanie, które go o tym po prostu powiadomi.
Monitorowanie aktywności pracownika to nie jest proste zadanie – trzeba na to sporo czasu. I choć niektóre firmy instalują na sprzęcie pracowników programy monitorujące aktywność pracowników to większość szefów nie ma czasu na to, by siedzieć i sprawdzać ile czasu każdy z jego pracowników poświęcił na Facebook, zakupy online czy youtube. Jest jednak system, który może szefowi w takiej sytuacji pomóc. W jaki sposób? Monitorując sposób w jaki korzystasz z sieci i informując szefa o tym że coś się w twoim sposobie pracy zmieniło. W takiej sytuacji, paranoiczny szef może przyjrzeć ci się bliżej – bo skoro masz to samo stanowisko, a nagle pracujesz inaczej, to coś może być na rzeczy.
Przykładem takiego oprogramowania jest aplikacja Joberate, która najpierw zbiera dane na temat zachowania użytkownika, a następnie monitoruje go i informuje admina wtedy, kiedy coś się w zachowaniu pracownika zmieni.
Z jednej strony tego typu programy to dla pracownika zagrożenie – szef dowie się, że szukasz pracy i może pomóc ci podjąć decyzje o rozstaniu się z firmą. Z drugiej strony, może to być również informacja dla szefa, że jesteś z pracy niezadowolony – zamiast wypowiedzenia możesz zatem dostać ciekawą ofertę, podwyżkę lub awans. Mimo wszystko jednak, szukanie nowej pracy zalecamy po pracy, a jeśli chcesz podwyżkę, to po prostu o nią poproś.