Nie przeszedłem okresu próbnego – dlaczego?
Większość firm zatrudniając pracownika, decyduje się najpierw na zatrudnienie go na okres próbny. Może on trwać dwa tygodnie, miesiąc a nawet trzy miesiące. Dopiero po tym okresie ocenia się, czy pracownik spełnia kwalifikacje i oczekiwania pracodawcy i czy warto przedłużyć z nim umowę. Jednocześnie pracownik ocenia, czy z tą właśnie firmą chce się związać na dłużej. Niekiedy bywa tak, że firma z pracownika rezygnuje. Dlaczego? Co takiego może się wydarzyć przez te trzy miesiące, że pracodawca uzna, że z tą osobą nie chce dłużej współpracować?
Z badania przeprowadzonego na pracodawcach zatrudniających pracowników na okresy próbne wynika, że najczęstsze powody zmiany decyzji o zatrudnieniu to:
- Pracownik nie jest w stanie pracować na oczekiwanym poziomie pod względem jakości pracy (63%) – czyli pracuje gorzej niż zakładano, jego pomysły są słabsze, sposób wykonywania zadań gorszej jakości niż oczekiwania pracodawcy;
- Pracownik nie jest w stanie dogadać się z innymi pracownikami (63%) – czyli kuleje współpraca w grupie, pracownik nie jest lubiany, nie jest w stanie współpracować z innymi;
- Pracownik ma negatywne nastawianie (62%), czyli brak mu motywacji do pracy, nie pracuje z zaangażowaniem;
- Problemy z obecnością (56%) , czyli już od początku pracy pracownik zaczyna się spóźniać, chorować, zgłasza wnioski o bezpłatne urlopy, bierze urlop na żądanie;
- Praca pracownika sprawia, że klienci się skarżą (49%), czyli do pracodawcy docierają informacje z których wynika, że pracownik nie buduje pozytywnej reputacji firmy, a firma przez złą obsługę traci;
- Pracownik nie jest w stanie wywiązywać się z terminów (48%), czyli nie pracuje wystarczająco szybko bądź nie jest wystarczająco zmotywowany do pracy, by móc realizować zadania w terminie
To najczęściej pojawiające się powody nie przedłużenia współpracy z pracownikiem będącym na okresie próbnym. Dlatego też, jeśli twój okres próbny zbliża się do końca, zastanów się, czy jesteś w porządku na wszystkich powyższych płaszczyznach. Lepiej być na rozmowę z pracodawcą przygotowanym i – jeśli zależy ci na pracy – walczyć o nią, pokazując, że wiesz na czym polegają Twoje błędy i jesteś w stanie je naprawić.