Vending, który sprawdziłby się w biurze

rp_vending1.jpgZdarza się wam podjadać w pracy? Chyba każdy z nas ma na sumieniu takie grzeszki jak batonik czy czekoladka, którą zjedliśmy zamiast zdrowego jabłuszka. Z punktu widzenia pracodawców, zdrowy pracownik jest bardziej wartościowy, bo mniej choruje i jest bardziej efektywny. Dlatego być może już niedługo w biurach spotkamy – zamiast tradycyjnym automatów z batonami – maszyny vendingowe, które odmówią nam dodatkowej kostki cukru do kawy.

Rhea Vendors, włoska firma produkująca automaty vendingowe, właśnie testuje w Wielkiej Brytanii maszynę, która wprawdzie służy do sprzedawania przekąsek, ale może odmówić kupującemu batonika, jeśli uzna, że ma on nadwagę i nie powinien go jeść. Automat wyposażony jest w oprogramowanie, które pozwala skanować twarz nabywcy i szacować jego wzrost, wagę oraz ewentualne choroby. Może również korzystać z danych medycznych (jeśli oczywiście zostaną jej udostępnione). Na podstawie tych danych, oraz historii zakupów danej osoby, maszyna podejmuje decyzję czy dany produkt może być klientowi sprzedany czy nie. Przykładowo, jeśli zechcesz wypić 4-tą kawę z trzema kostkami cukru w ciągu jednego dnia, automat ci odmówi.

Taka maszyna raczej nie sprawdzi się w normalnych punktach sprzedaży – sklepom nie chodzi przecież o to, by klientów zniechęcać do zakupu. Może jednak znaleźć zastosowanie w biurach czy szpitalach.

Źródło:springwise.com

Tagi: