Najlepsze wymówki na nie przyjście do pracy!
17 października, 2012
Jak co roku w październiku, serwis CareerBuilder opublikował najlepsze tegoroczne wymówki usprawiedliwiające nie pojawienie się w pracy, z którymi spotkali się managerowie. Cóż – czeka nas kolejna porcja śmiechu – aż trudno uwierzyć, że komuś przyszły do głowy niektóre z nich (a strach pomyśleć, że mogły być prawdziwe!).
Oto jakie wymówki usłyszeli ankietowani:
- Urządzenie do badania trzeźwości zamontowane w samochodzie pracownika, nie pozwoliło mu na odpalenie rano samochodu
- Pracownik zapomniał, że dziś jest pierwszy dzień jego pracy
- Pies pracownika załamał się nerwowo
- Pracownik musiał być obecny na ekshumacji zwłok zmarłej babci
- Duży palec pracownika zaklinował się w zlewie
- pracownik został ugryziony przez ptaka
- Pracownik był zbyt załamany po obejrzeniu filmu „The Hunger Games” by przyjść do pracy
- Pracownik rozchorował się po przeczytaniu zbyt dużej ilości tekstu
- Pracownikowi złamano serce i nie mógł pojawić się w biurze
- Pracownik pofarbował samodzielnie włosy w domu i niestety przybrały one niepokojąco pomarańczowy kolor
A czy Wam zdarzyło się kiedyś coś tak dziwacznego, co nie pozwoliło wam przyjść do pracy, co moglibyście uznać za równie niezwykłe?
źródło:theworkbuzz.com