Nadmiar wolnego wcale nie czyni nas szczęśliwszymi
Ci których stać na zakup każdej swojej zachcianki wiedzą, że pieniądze nie uszczęśliwiają (choć ogromnie ułatwiają życie). Zaraz po zakupach chcemy i tak czegoś innego. Część z nas bardziej (lub na równi) niż pieniędzy chciałaby więcej wolnego. I tu również niespodzianka – jeśli wolnego od pracy mamy za dużo, też nie jesteśmy bardziej szczęśliwi. (Choć nieco więcej urlopu by się przydało…)
Z badań Chris Manolis z Xavier University wynika, że duża ilość wolnego czasu na własną aktywność wcale nie czyni nas bardziej szczęśliwymi. Mało tego, jeśli mamy za dużo czasu, to więcej myślimy o pieniądzach i bardziej skupiamy się na materialnych aspektach życia – ci co mają za mało czasu, nie myślą tyle o nowych gadżetach i wcale ich tak bardzo nie potrzebują. Dzięki temu, nie odczuwają frustracji związanej z brakiem środków na to, by kupować rzeczy o których marzą i są dzięki temu bardziej zadowoleni z życia. Jak się nad tym zastanowić to ma to sens – ja na przykład od 8 miesięcy próbuję kupić nowego netbooka, ale nie mam czasu zdecydować który wybrać. Czy wy też tak macie?
Oczywiście pracownik, któremu pracodawca mało płaci, nie stanie się szczęśliwszy przez to, że dołoży się mu zadań i nie będzie miał już wcale wolnego czasu. Warto jednak tak organizować sobie życie, by wolny czas w dużym stopniu wypełniać – niekoniecznie pracą, ale np. innymi aktywnościami.