Lepiej więcej i krócej niż rzadziej a dłużej – czyli o przerwach w pracy
Standardowo, pracownikowi który pracuje w ramach pełnego etatu (8 godzinny dzień pracy), przysługuje w ciągu dnia 15 minutowa przerwa na posiłek. Dobrze jednak wiemy, że pracować przez pozostałe 7 godz i 45 minut z jednakową efektywnością, się po prostu nie da. Przerwy są konieczne – tyle, że czasem nieoficjalne. Tymczasem kilka krótkich przerw, pozwala nam zachować dobre samopoczucie, zdrowie i poprawia efektywność.
Przerwy w pracy poprawiają efektywność (szczególnie drzemka), jeśli jednak nie można się w pracy zdrzemnąć, pozostaje nam tradycyjna drzemka – jak zaś twierdzą naukowcy, bardziej efektywne są krótsze, ale za to częstsze przerwy. Rainer Wieland, profesor psychologii z Uniwersytetu Wuppertal uważa, że przerwy w pracy mogą nie tylko obniżyć poziom stresu u pracownika, ale również zmniejszyć ilość wypadków przy pracy.
Aby przerwa była efektywna wystarczy już 5 minut co półtorej godziny. Wprawdzie uzbiera nam się wtedy więcej niż 15 ustawowych minut, ale jeśli jednocześnie mamy być bardziej efektywni, to taka zamiana chyba się opłaca.
A czy Wy robicie sobie dodatkowe przerwy w pracy?
Źródło:hrokazje.pl