Dzień Pracoholika – 10 gadżetów dla pracoholików
Dziś święto wszystkich tych osób, dla których treścią życia jest praca. Jeśli znacie osobę, która bez pracy nie może wytrzymać nawet minuty i praktycznie pracuje non stop to na dzień pracoholika możecie ofiarować jej jeden z poniższych gadżetów:
Pracoholik nie ma czasu na to, by wyjść na lunch. Przecież gdyby to zrobił, to na pewno z jakąś sprawą nie zdąży, a świat przez ten czas zdąży się zawalić. Pracoholik zatem pracuje również wtedy, kiedy je (bo niestety czasem jeść musi) – dlatego taka klawiatura byłaby dla niego idealna.
Po co pracoholik ma wychodzić z biura, skoro może w nim spać? Z takim biurkiem jest wygodnie i nie ma potrzeby wracać do domu i tracić czas na dojazdy, skoro można przeznaczyć go na pracę.
Stylizowana na opasłe tomiszcze zapewni możliwość szybkiej drzemki w czasie pracy. Bo nie zawsze jest czas na to, by (nawet przy biurku dla pracoholika) znaleźć chwilę na dłuższy sen.
Od razu z bieżnią – dzięki niemu można pracować ćwicząc. A chcąc być „fit”nie trzeba przerywać pracy.
W razie potrzeby może służyć za poduszkę. Można się zatem zdrzemnąć, kiedy zmęczenie nie pozwala pracować i po 15 minutach znów zabrać się do pracy.
Nie wymaga prania przez 100 dni – można nie wychodzić z biura.
7. Goggle dla pracoholika
Wprawdzie mamy jeszcze lato, ale już można pomyśleć o zimowym ekwipunku. Oakley Airwave Goggles pozwalają czytać firmowe maile nawet podczas zjazdu ze stoku. Idealne dla tych, którzy na urlopie nie są w stanie oderwać się od pracy.
8. Naszyjnik dla pracoholika
Znaleziony na Etsy – idealny dla zapracowanej, biurowej damy.
Bo zawsze (nawet podczas lunchu) może istnieć potrzeba, by coś zanotować.
10. Wyładowywacz (Screaming Pot)
A kiedy pracoholik ma już absolutnie dość i chce mu się wyć, przyda mu się Screaming Pot – można w niego wrzeszczeć do woli i nic nie słychać na zewnątrz. Po wyładowaniu, spokojnie zabieramy się do pracy.