Długa praca nas unieszczęśliwia
Standardowo powinniśmy (według Kodeksu Pracy) pracować 40 godzin tygodniowo. Niektórzy z nas pracują jednak nawet i po 60 godzin, choć są i tacy, którzy w pracy spędzają raptem 20 godzin (zarabiając też przyzwoicie). Czy czas pracy ma wpływ na nasze szczęście?
Z badań które przeprowadził na pracownikach z Europy i USA Adam Okulicz – Kozaryn (z Uniwersytetu w Dallas) wynika, że praca nas unieszczęśliwia – a raczej jej długość jest mocno związana z tym jak bardzo jesteśmy szczęśliwi. Co ciekawe mają tak Europejczycy- Amerykanom jest wszystko jedno ile pracują. Na ich poziom szczęścia tygodniowy wymiar pracy wpływu nie ma.
Okurycz pytał pracowników o to ile godzin tygodniowo pracują oraz o to czy są bardzo szczęśliwi, dość szczęśliwi czy raczej niezbyt szczęśliwi. Okazało się, że wśród Europejczyków pracujących mniej niż 17 godzin tygodniowo, bardzo szczęśliwych było 28%, a wśród tych którzy pracowali ponad 60 godzin, już tylko 23%. U Amerykanów nie było różnicy w poziomie szczęścia w odniesieniu do czasu pracy.
Okurycz uważa, że różnica ta związana jest z tym, że Amerykanie mocniej niż Europejczycy wierzą w to, że ciężka praca związana jest z sukcesem – zatem dłuższe godziny pracy nie przeszkadzają pracownikom. Szkoda jednak, że w badaniach nie uwzględniono wynagrodzenia – nie będzie bowiem chyba odkrywcze założenie, że na nasz poziom zadowolenia z życia będzie miał nie tylko czas jaki poświęcamy pracy, ale również to, jak czas ten jest dla nas efektywny finansowo.
A jak Wy sądzicie? Bylibyście bardziej szczęśliwi gdybyście mogli pracować mniej?