Czego najbardziej boisz się w pracy?
11 lipca, 2012
„Motyle w żołądku”, spocone dłonie, duszności, napięcie całego ciała, chęć natychmiastowego wyjścia z biura – oto najpopularniejsze symptomy tego, że czegoś się w naszej pracy boimy. Może szefa, a może publicznych wystąpień? Co w naszej pracy przeraża nas najbardziej?
CarrerBuilder, serwis poświęcony rynkowi pracy, zapytał swoich użytkowników o to, czego najbardziej boją się w pracy. Jak myślicie? Jakie były wyniki?
- Otóż najbardziej przerażający dla pracowników jest krzyczący na pracownika szef – takiej sytuacji boi się 26% pracowników. (Tak swoją drogą to ciekawe – pokazuje, jak wielu szefów krzyczy na swoich podwładnych. Ja tego lęku nie mam, bo mój szef po prostu nigdy nie podnosi głosu – co nie znaczy, że nie potrafi tak przeprowadzić rozmowy, że człowiek i tak jest cały mokry…)
- Na drugim miejscu znalazł się lęk przed zaspaniem do pracy – boi się tego 23% pracowników. Przyznajcie się – jakie było wasze największe spóźnienie do pracy?
- Wystąpień publicznych i prezentacji boi się 18% pracowników – najciekawsze jest to, że na pokonanie tego lęku jest tylko jedna recepta – ćwiczenie wystąpień jak najczęściej.
- Przypadkowe wciśnięcie „odpowiedz wszystkim” w mailu – taka sytuacja przeraża 15% pracowników.
- Spotkanie z przełożonym – 11% poci się wtedy i stresuje
- Taka sama ilość pracowników boi się też jakichkolwiek spotkań (ze współpracownikami, klientami itd.)
- Złapania na cyberslackingu boi się 9% pracowników – strach przed tym, by zostać złapanym na oglądaniu niewłaściwej strony internetowej jest jednak chyba najłatwiejszy do opanowania – wystarczy na nie po prostu nie wchodzić.
A czego wy boicie się najbardziej?