Budzik na długi weekend
W przerwie długo-weekendowej bardzo łatwo będzie się zagubić. Czy dziś jest wolny czy pracujący dzień? Powinienem wstawać czy może mogę dziś pospać dłużej? W takie dni przydałby się nam budzik taki jak Ramos Alarm – stworzony przez inżyniera Paula Sammut’a.
Na czym polega wyjątkowość tego sprzętu? Budzik działa jak typowy budzik – na stawiony na odpowiednią godzinę zaczyna ostrą walkę z naszym snem – wyjąc i doprowadzając nas do szału. Nie wystarczy jednak walnąć go pięścią by zamilkł – wyłączenie tego budzika jest znacznie bardziej skomplikowane. Otóż aby pozbyć się irytującego dźwięku, właściciel budzika musi wstać, pójść do drugiego pokoju (lub kuchni – jeśli mieszkamy w kawalerce), w którym znajduje się panel kontrolny i w panelu tym wprowadzić aktualną datę. Zatem nie tylko trzeba fizycznie wstać, ale również trzeba być na tyle przytomnym, by wiedzieć jaka jest dziś data. W tygodniu, w którym dni wolne zmieniają się z dniami pracującymi jak w kalejdoskopie taki budzik byłby wyjątkowo przydatny. Nie uważacie?
źródło:inventorspot.com