Bierzesz często L4? Możesz szybciej umrzeć
Brytyjscy naukowcy odkryli związek między ilością zwolnień zdrowotnych branych przez pracownika, a możliwością jego przedwczesnej śmierci. Sprawa jest o tyle poważna, że z jednej strony, wiedza na ten temat może doprowadzić do stworzenia lepszego programu profilaktyki zdrowotnej, z drugiej zaś, może sprawić, że pracodawcy będą mniej chętnie zatrudniać pracowników, którzy na świadectwie pracy mają informacje o częstym korzystaniu z L4.
Naukowcy w celach badawczych przeanalizowali 6400 akt pracowniczych z lat 1985-1988 i prześledzili zgony, które wystąpiły wśród badanych do 2004 roku. W efekcie analizy okazało się że ci pracownicy, którzy wzięli więcej niż jedno lekarskie zwolnienie z pracy w ciągu trzech lat są bardziej narażeni na przedwczesną śmierć. Aż 66% pracowników z badanej grupy zmarło przedwcześnie, głównie w wyniku chorób serca.
Statystycznie rzecz biorąc okazało się, że ci pracownicy, którzy często biorą zwolnienia, są czterokrotnie bardziej narażeni na przedwczesną śmierć, niż ci którzy nie chorują.
Obecnie, w toku dalszych badań, naukowcy próbują znaleźć sposób na to aby przewidywać, którzy pracownicy są bardziej narażeni na zdrowotne komplikacje i przedwczesną śmierć, aby móc wprowadzić dla nich programy profilaktyczne. Dla managerów firm jest to równie ważne, choć mniej ze względu na zdrowie pracowników, a bardziej na ryzyko powstania próżni w firmie w wyniku nagłej śmierci pracownika.
Dodatkowo, analiza ilości i jakości zwolnień lekarskich mogłaby pomóc w dostosowaniu poziomu trudności zadań dla pracowników. W ochronie ich zdrowia, te bardziej stresujące zadania nie byłyby przydzielane pracownikom którzy mają problemy z sercem.
W Polsce, jak i na zachodzie, wiele L4 to zwolnienia fikcyjne. Czyżby okazało się że oszukiwanie pracodawcy i fałszywe zwolnienia również narażają nas na choroby serca? Chyba jednak bardziej opłaca się uczciwie pracować…
źródło: softpedia.com
