Znasz się na budownictwie? Masz spore szanse na prace w Norwegii
Przede wszystkim dlatego,że rynek budowlany w Norwegii nieustannie się rozwija, a młodzi ludzie mają do pracy w tym obszarze stosunek podobny jak polska młodzież akademicka – uważają, że ta praca nie dająca prestiżu. Nie bardzo zatem garną się do prac fizycznych.
Młodzi Norwegowie nie chcą, zatem skorzystają na tym emigranci, którzy takich dylematów nie mają. Według badań norweskiego Centralnego Biura Statystycznego, do 2035 roku ma w Norwegii brakować aż 90.000 fachowców – głównie w obszarze prac fizycznych (zarówno wykwalifikowanych jak i nie wykwalifikowanych) oraz w obszarze rzemiosła. Tych ludzi trzeba będzie skądś pozyskać, a skoro 73% młodych norwegów uważa, że praca w budowlance oznacza niski status społeczny, trzeba będzie szukać ich poza granicami kraju. Daje to przestrzeń również dla Polaków, dla których praca w Norwegii – ze względu na wysokie zarobki jest niezłą okazją.
Jedynym minusem może być (poza niezbyt przyjemnym dla nas klimatem) bariera językowa. Większość pracodawców oczekuje od swoich podwładnych znajomości języka norweskiego – warto zatem rozważyć kurs językowy, gdyż praca w Norwegii – szczególnie na stanowiskach robotników i fachowców wykwalifikowanych w pracach budowlanych na pewno jest bardziej opłacalna niż praca w Polsce.