Polacy zmieniają kierunek wyjazdów za chlebem
Pamiętacie te wszystkie szczytne plany zachęcania Polaków przebywających na emigracji do powrotu do kraju? Na początku 2009 roku, wielu specjalistów wróżyło koniec tendencji emigracyjnych, a media mówiły o tym, że Polacy chętnie wracają do kraju i nie chcą wyjeżdżać za granicę. Ostatnie badanie Eurostatu ujawniło, że prognozy i przewidywania rozminęły się z rzeczywistością. Nadal jesteśmy na minusie emigracyjnym. Część Polaków wprawdzie wróciła, ale i tak wyjechało o 15,4 tys. osób więcej.
Czy zatem coś zmieniło się w kwestii zainteresowania Polaków wyjazdami za granicę? Tak – zmienił się kierunek emigracji. Już nie Irlandia jest celem, a Belgia, Hiszpania i Włochy. Wielka Brytania również się mocno trzyma.
Nie jesteśmy już jednak krajem, z którego wyjeżdża najwięcej osób. W tym roku, prym w zakresie „ucieczek z kraju” wiodły Niemcy (ponad 55 tys. osób) i Irlandia (prawie 44 tys.). Największą popularnością w Europie cieszyły się Włochy (384 tys. osób przyjechało do słonecznej Italii, z zamiarem budowania w niej nowego życia). Do Wielkiej Brytanii przyjechało 186 tys. osób. Największy wskaźnik „zaludnienia” obcokrajowcami jest jednak w Hiszpanii – co dziesiąty mieszkaniec to obcokrajowiec (w Hiszpanii 11,6% mieszkańców to obcokrajowcy).
Polski rząd przestał już pomstować na emigrantów wywożących za granicę wykształcenie i wiedzę – trudno się zresztą dziwić. Dla tych, którzy zostali i tak pracy jest zbyt mało…
źródło: rp.pl