W Urzędach Pracy nie potrafią obsługiwać maila?
Dość interesujący materiał dotyczący pracy Urzędów Pracy zaproponowali ostatnio naukowcy z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW. Otóż podszywając się pod firmy, które chcą złożyć w Urzędzie Pracy oferty, wysłali maile do ponad 400 Urzędów Pracy w Polsce. Odpowiedź przyszła zaledwie od kilkunastu.
Przedsiębiorcy rzadko przekazują oferty pracy do pośredniaków. Uważają, że jest to nieskuteczna metoda poszukiwania pracowników, gdyż po pierwsze, specjaliści rzadko korzystają z pomocy Urzędów Pracy, a po drugie, po takim zgłoszeniu pojawiają się na rozmowach osoby, które nie spełniają podstawowych kryteriów. Być może jest też jeszcze inny problem – w dobie rozwoju nowych technologii, w czasach w których żadna firma nie wyobraża sobie funkcjonowania bez przekazywania informacji mailowo, urzędnicy w Urzędach Pracy albo nie potrafią, albo nie chcą obsługiwać firmowych skrzynek e-mail.
W ramach eksperymentu, wysłano oferty do ponad 400 pośredniaków. W ofercie nie było numeru telefonu – jedynie adres e-mail. Efekt? Odezwało się zaledwie kilkanaście urzędów. W reszcie oferta wysłana przez naukowców się zdematerializowała – tak jakby wpadła w czarną dziurę.
Jak tłumaczyli się urzędnicy z tego, że nie odpisali firmie na maila? Np. tym, że jeśli nie ma numeru telefonu, to nie dzwonią. W serwisie TVN 24 możecie obejrzeć materiał Urzędnicy do Tablicy przygotowany w oparciu o eksperyment.