Upokarzająca kara za złe zachowanie pracownika
W pracy nasi managerowie stosują dwa sposoby motywacji – albo nas straszą (np. że jeśli czegoś nie zrobimy, to na nasze miejsce są setki innych chętnych), albo kuszą premiami czy nagrodami. Z perspektywy psychologii, żadna z tych metod nie jest dobra, odnosi się bowiem do zewnętrznych czynników (a tak naprawdę, najlepiej by było, gdybyśmy sami chcieli wykonywać zadania). Czasami jednak managerowie naprawdę potrafią przesadzić w wymyślaniu „motywatorów” – zobaczcie, jak próbował zmuszać pracowników do zachowania zasad bezpieczeństwa jeden z managerów.
Otóż karą za zachowanie sprzeczne z zasadami BHP było dla pracownika ubranie się w żółty kostium kurczaka i konieczność chodzenia w nim po sklepie, na oczach klientów. Jedynym sposobem na to, by pozbyć się kostiumu, było przyłapanie innego pracownika na zachowaniu niezgodnym z zasadami BHP i przekazanie mu wtedy „wdzianka”. Jaki był efekt takiego „programu motywacyjnego”? Nie najlepszy – pracownik, który był zmuszony do noszenia żółtego kostiumu, całą swoją energię kierował na to, by znaleźć pracownika łamiącego zasady. Dość szybko okazało się, że celem pracy wszystkich w sklepie było nie dać się złapać na niedozwolonym zachowaniu (a nieszczęśnika w kostiumie kurczaka na tym, by jednak kogoś znaleźć). Owszem – było bezpiecznie – ale nikt nie przejmował się klientami.
Karanie pracownika w jakiejkolwiek formie nie byłoby prowadzone wydaje się nigdy nie spełniać oczekiwań – a czy na was kiedyś jakaś kara zadziałała?