Czy przy umowie – zlecenie przysługuje mi urlop wypoczynkowy?
Ogromna rzesza Polaków pracuje w oparciu o umowy cywilno – prawne. Umowę zlecenie bądź umowę o dzieło. Wielu z nich o tym, że nie przysługuje im urlop dowiaduje się dopiero wtedy, kiedy pragnie wyjechać na wakacje.
Prawo do urlopu wypoczynkowego mają jedynie osoby zatrudnione na umowę o pracę. Nie ma znaczenia, czy jest to umowa na czas nieokreślony, określony czy na zastępstwo – urlop płatny przez pracodawcę się należy. Różnice między pracownikami mogą co najwyżej polegać na wymiarze dostępnego urlopu.
W przypadku umów cywilnoprawnych, czyli popularnej umowy – zlecenia oraz umowy o dzieło, nie ma mowy o płatnym urlopie wypoczynkowym. Osoba, która pracuje w oparciu o taką formę umowy, jeśli chce wypocząć, musi liczyć się z tym, że nie zarobi przez ten czas pieniędzy. Urlop jest więc dla niej podwójnie kosztowny – nie dość bowiem, że sam urlop kosztuje, to dodatkowo osoba ta nie otrzyma wynagrodzenia za czas urlopu, który otrzymałaby pracując w oparciu o umowę o pracę.
Co można zrobić w takiej sytuacji? W zasadzie nic, choć jeśli jesteśmy zmęczeni i musimy odpocząć choć kilka dni, możemy spróbować jedną z poniższych metod:
- jeśli pracujesz w oparciu o stawkę godzinową, spróbuj tak się pozamieniać z innymi pracownikami za zgodą szefa), by w ciągu dwóch – trzech tygodni poprzedzających urlop popracować nieco więcej niż zwykle. Oczywiście, taka metoda wiąże się z większym zmęczeniem i mniejsza ilością wolnego czasu, ale przynajmniej urlop nie będzie aż tak kosztowny
- pracodawcy często podpisują z pracownikami umowy cywilnoprawne niezgodnie z prawem po to, by zaoszczędzić na kosztach pracy. W takiej sytuacji warto spróbować poprosić szefa o płatny urlop – w końcu i tak co miesiąc oszczędza na pracowniku kilkaset złotych. Próba nie strzelba, a jeśli pracodawca jest zadowolony z pracownika, może się zgodzić.