Środki stylistyczne w ogłoszeniach o pracę
Czytanie ogłoszeń o pracę przypomina czytanie poezji. Trzeba umieć odczytać, co podmiot liryczny miał na myśli i zrozumieć stosowane często w ogłoszeniach związki frazeologiczne.
Umiejętność odczytania tego, co poeta (pracodawca) miał na myśli, tworząc swój wiersz (ogłoszenie), przydaje się szczególnie wówczas, kiedy w ogłoszeniach ujawnia się tzw. poezja rekrutacyjna. Oto przegląd najczęściej wykorzystywanych środków stylistycznych.
Dialektyzacja. Polega na wprowadzeniu do utworu form gramatycznych pochodzących z dialektu. W ogłoszeniu widać ją tam, gdzie na liście obowiązków wypisane są specyficzne dla danej branży zwroty, np. doświadczenie w prowadzeniu lajkpejdżów na FB; oczekujemy megazajawki z konkretną rozkminką.
Elipsa. Opuszczenie fragmentu zdania, który jest dla czytelnika oczywisty. W ogłoszeniach widać ją w części poświęconej zarobkom. Pracodawcy piszą, co proponują, sprytnie omijając temat wynagrodzenia, przez co kandydat ma wrażenie, że stara się o bezpłatny staż. Inny przykład to zamieszczanie informacji o „oferowanym wynagrodzeniu”, bez podania jego wysokości.
Epitet. Wyraz określający rzeczownik, opisuje go bardziej plastycznie. W ogłoszeniach stosuje się go zarówno przy określaniu stanowiska: ciekawa praca; interesujące zadania, jak i samej firmy: dynamiczna firma, wspaniała atmosfera. Z takich określeń niewiele można wywnioskować.
Eufemizm. Pozwala ubrać stwierdzenia niepopularne lub niemożliwe do publicznej prezentacji, w słowa maskujące. Najczęstsze eufemizmy w ogłoszeniach to: oferujemy możliwość zdobycia cennego doświadczenia (czytaj: pracujesz za darmo – czego się nauczysz, to Twoje); wysokie zarobki w systemie prowizyjnym (czytaj: brak stałego wynagrodzenia); elastyczny czas pracy (czytaj: nigdy nie wiesz, kiedy skończysz); otwartość na alternatywne formy zatrudnienia (czytaj: działalność gospodarcza).