Spektakularne kradzieże biurowe również w Polsce
Kilka miesięcy temu opisywałam dość nietypową sprawę przywłaszczenia sobie przez administratora prawie 20 tys. elementów biurowego wyposażenia komputerowego. Okazuje się, że sprawca – Victor Papagno – wcale nie jest takim rzadkim przedstawicielem nieuczciwych pracowników. Podobną sprawę, choć z nieco mniejsza ilością kradzionych gadżetów mamy i na naszym podwórku. Co ciekawe – u nas sprzęt komputerowy ginął z …posterunku policji. Najciemniej pod latarnią?
Z komendy policji w Chorzowie zginęło sprzętu na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprzęt jest do odzyskania, o ile miasto zdecyduje się wykupić go z …lombardu – tam bowiem odtransportowywał sprzęt komputerowy inicjatywny informatyk komendy. Nieoficjalna wersja mówi że informatyk policyjny jest hazardzistą – stąd pomysł na zastawianie sprzętu i pozyskiwanie gotówki potrzebnej do uprawiania hazardu. Istnieje też drugie wytłumaczenie – chore dziecko na którego leczenie zbierał informatyk.
Niezależnie od prawdziwości tłumaczenia nic nie tłumaczy kradzieży sprzętu z biura.
Informatyk pracuje nadal na komendzie, ale został odsunięty od wszystkich spraw i na czas trwania postępowania wyjaśniającego. Za kilkanaście dni sprawa powinna się wyjaśnić.
źródło: gazeta.pl