Rekrutacja metodą open house
Jak na razie nie słyszałam o takiej metodzie rekrutacji zastosowanej w Polsce, ale może już niedługo niektóre firmy się o nią pokuszą. Jeśli tak, to dobrze wiedzieć o co w tym chodzi.
Pierwszą większą rekrutację typu open house przeprowadziła w 2010 roku firma I Love Rewards zajmująca się tworzeniem programów motywacyjnych dla pracowników. Tego typu rekrutacja polega na tym, że za pomocą ogłoszeń rekrutacyjnych lub mediów społecznościowych informuje się potencjalnych kandydatów o wolnych stanowiskach pracy i wszystkich zaprasza na jedno wielkie spotkanie rekrutacyjne. W trakcie tego spotkania kandydaci dowiadują się o wolnych wakatach w firmie, polityce firmy i jej kulturze organizacji a po części oficjalnej, następuje coś w rodzaju imprezy, w czasie której rekruterzy mogą w luźnej atmosferze porozmawiać z kandydatami, Inna wersja spotkania polega na tzw. szybkich rozmowach – czyli kilkuminutowych spotkaniach z kandydatami. Z wybranymi w ten sposób kandydatami firma się później kontaktuje.
Ciekawe jest to, że firma nie przeprowadza żadnej wstępnej selekcji CV – nie trzeba go wysyłać – wystarczy przyjść na spotkanie. Dopiero jeśli po nim, ktoś się z kandydatem skontaktuje, przesyła on firmie aplikacje.
Tego typu rekrutacja nie tylko pozwala na szybkie spotkanie z dużą ilością kandydatów (dlatego przeprowadza się je wtedy, kiedy firma poszukuje naprawdę sporej ilości osób), ale również pozwala zbadać motywację – w pierwszej rekrutacji typu open house przeprowadzonej przez I Love Rewards wzięlo udział około 400 osób,mimo iż na stronie zgłosiło się 1200.
A czy wy wzięlibyście udział w takiej nietypowej rekrutacji?