Odgórnie ograniczany dostęp do szkoleń dotowanych
Szkolenia dotowane z Unii już od kilku lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Dzięki nim, pracodawca może za bardzo małe pieniądze podnieść kwalifikacje formalne (np wysłać pracowników na kurs spawania) bądź miękkie (np. trening komunikacji) swoich pracowników. Korzystają ze szkoleń tez pracownicy, samodzielnie zgłaszający się na dofinansowywane szkolenia. Niestety, nie każdy z nich skorzysta, bowiem Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wprowadziło ograniczenie ilości osób, które na szkolenie może wysłać jedna firma.
W otwartych szkoleniach dotowanych z Unii, z jednego przedsiębiorstwa można wysłać co najwyżej 20% zespołu. Nawet jeśli to pracownik sam udaje się do firmy szkoleniowej i zgłasza na szkolenie samodzielnie, jeśli okaże się, że z firmy na dane szkolenie zapisało się już kilka osób, może dostać odpowiedź odmowną. (Firmy szkoleniowe wiedzą ile osób od danego pracodawcy uczestniczy w szkoleniu, gdyż pracownik musi przedstawić zaświadczenie o zatrudnieniu).
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uważa, że taka procedura pozwoli skorzystać ze szkoleń większej ilości przedsiębiorstw. Z jednej strony jest to sensowne, z drugiej jednak, jeśli pracownik wyraża inicjatywę do podnoszenia kwalifikacji, taka procedura może być niepotrzebnym utrudnieniem.
Z Unii na finansowanie szkoleń, z których mogą skorzystać pracownicy, którzy zdecydują się na szkolenie z własnej inicjatywy, przeznaczono 902 mln Euro.