Najlepszy telemarketer 2010
Nie tak dawno pisałam o tym, jak nie tracić czasu, szukając pracy w telemarketingu. Jest to w Polsce zawód wprawdzie coraz bardziej popularny, ale nieszczególnie szanowany i często oceniany jako niskopłatny i nie wymagający żadnych umiejętności poza dobrą dykcją. Nie jest to prawdą. Bycie dobrym telemarketerem – gwiazdą sprzedaży – wcale nie jest proste i wymaga sporego nakładu czasu i pracy nad sobą. A najlepsi telemarketerzy są na rynku cenieni i dobywają nagrody!
25 czerwca odbył się finał konkursu (organizowanego w Polsce po raz II), na Najlepszego Telemarketera 2010r prowadzonego przez Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego. Zgłoszono ponad 100 osób do konkursu, a wytypowani walczyli o nagrodę w jednej z pięciu kategorii – sprzedaż in, sprzedaż out, obsługa klienta, windykacja i help desk (już po samych kategoriach widać, ze telemarketing, to nie tylko „popychanie przez telefon”). Nagrody otrzymali:
1. Monika Rzeszowska – UPC Polska
Telemarketer Roku 2010 w Kategorii Sprzedaż Inbound
2. Kinga Świstak – Bancom
Telemarketer Roku 2010 w Kategorii Sprzedaż Outbound
3. Karolina Popławska – Bank BPH
Telemarketer Roku 2010 w Kategorii Obsługa Klienta
4. Marta Wrońska – Bank BPH
Telemarketer Roku 2010 w Kategorii Windykacja
5. Łukasz Malinowski – DataContact
Wyróżnienie w Kategorii Help Desk
O takich pracowników warto dbać, zwłaszcza że rotacja w call center jest ogromna. Z badań wynika, że tylko 1/3 pracowników pracuje dłużej niż miesiąc. A średni czas pracy wynosi 6-7 miesięcy. Z badań callone wynika, że aby pozyskać 100 pracowników telemarketingu, przeanalizować trzeba ok. 450 aplikacji. Tak ogromna rotacja, to duże koszty dla firm.
Czy wśród naszych czytelników są telemarketerzy? Jak myślicie – z czego wynika tak spora rotacja? Z niskich stawek, braku możliwości rozwoju, niskiego prestiżu takiej pracy? Jakie są Wasze typy?