Mniej emerytur pomostowych, mniej pracy dla młodych
Zamiast miliona osób, na pomostową emeryturę być może będzie mogło przejść zaledwie 250 tys. osób. Sejm uchwalił bowiem ustawę o zniesieniu prawa do wcześniejszych emerytur takim zawodom jak nauczyciele, dziennikarze, czy anastezjolodzy. Według zmienionej ustawy, prawo do pomostówki zachowają jedynie osoby urodzone po 1 stycznia 1948 roku, które do 1 stycznia 1999 roku przepracowały 15 lat w szczególnych warunkach. Warunkiem przejścia na emeryturę jest też posiadanie stażu ubezpieczeniowego (20 lat kobiety i 25 lat mężczyźni).
Osoby, którym odebrano prawo do skorzystania z emerytury pomostowej mają otrzymać rekompensatę. Jej wysokość nie jest jednak znana. Prezydent ma szansę zawetować ustawę, z jego wypowiedzi wynika jednak, że uważa iż sporo osób odchodzi na emeryturę zbyt wcześnie. Nie ma więc pewności jak postąpi.
Z jednej strony, dłuższa konieczność pracy zawodowej, to odciążenie systemu ubezpieczeń społecznych, z drugiej zaś, brak nowych miejsc pracy, na które liczyli absolwenci. Smutnym przykładem mogą być nauczyciele. Dłuższy staż pracy nauczycieli, dla dzieci oznacza starszą kadrę (która nierzadko nie nadąża za zmianami technologicznymi – co rodzi barierę między dziećmi a wychowawcą). Dla pracowników oświaty oznacza , nadwyrężanie zdrowia przez kolejne 5 lat, a dla absolwentów pedagogiki, brak możliwości zatrudnienia w szkole – zwłaszcza w obliczu niżu demograficznego, gdzie zwalnia się, a nie zatrudnia pracowników oświaty.
fot.: Cecile Graat