Jesteśmy wierni pracy czy zbyt leniwi by szukać nowej?

Nie tak dawno podawałam informację, według której, połowa pracowników byłaby skłonna zmienić pracę. Okazuje się, że tego typu statystyczne dane mocno zależą od tego, kto przeprowadza badania i jaką przyjmie metodologię, bowiem z raportu firmy Sedlak wynika, że zaledwie 4,55% pracowników (czyli co 22) pragnie zmienić pracę.

W raporcie podkreślono, że większe zainteresowanie zmianą pracy wykazują ludzie młodzi – starsi przywiązani są do swoich firm i wolą stabilizację niż zmianę warunków zatrudnienia.

Wskaźnik chęci zmiany pracy na poziomie 4,55% wydaje się bardzo niski – choć być może badani rozumieli pod pojęciem zmiany pracy konieczność wypracowania własnej aktywności w celu zdobycia nowej posady. Polski rynek pracy jest o tyle specyficzny, że zmienić pracę się często boimy i nie poszukujemy aktywnie zatrudnienia mając już stałą posadę. Jeśli jednak nowa praca zostanie nam zaproponowana i niesie ze sobą lepsze niż dotychczasowa warunki, jesteśmy skłonni rozważyć opcję zmiany pracodawcy. Z króciutkiej ankiety umieszczonej na stronie rynekpracy.pl wynika, że 28% osób zdecydowałoby się na przyjęcie posady o lepszym wynagrodzeniu, nawet jeśli nowa praca byłaby niezgodna z kwalifikacjami pracownika. 42% na to samo pytanie odpowiedziało „raczej tak”. 28% rozważyłoby opcję, choć raczej byliby przeciwko przyjęciu takiej propozycji. Zdecydowanie i bez rozważenia opcji, nie odmówiłby nikt.

Jak uważacie – czy rzeczywiście jesteśmy tak mało mobilni i na tyle dobrze nam w naszych firmach, ze prawie nikt nie rozważa opcji zmiany pracy, czy też nie rozważamy jej aktywnie, ale jeśli znajdzie nas head hunter to w rekrutacji udział weźmiemy, a pracodawcę bez żalu dla lepszych warunków porzucimy?