Dodatkowy zarobek za szpiegowanie sąsiadów
Nie masz pracy? Jeśli mieszkałbyś w Wielkiej Brytanii mógłbyś całkiem nieźle dorobić po prostu wystając w oknie i obserwując sąsiadów. Jeśli niesubordynowany sąsiad nie sprzątnie kupki po piesku lub wyrzuci niedopałek na ulicę można szybko zrobić winowajcy zdjęcie i zgłosić go do władz lokalnych. Jeśli sąsiad zostanie skazany, można zarobić nawet 500£.
Taki pomysł wprowadziły władze gminy Waltham Forest w Londynie. Chodzi o to, aby nauczyć wszystkich dbania o czystość otaczającego nas terenu. Grzywnę dostać można za nie sprzątanie po psie, wynoszenie starych mebli przed dom, zaśmiecanie chodnika czy malowanie graffiti. W walkę z wandalizmem i zaśmiecaniem zaangażowano całą społeczność, a motywacja finansowa może sprawić, że denuncjacja na śmiecących będzie rzeczywiście większa.
Aby zarobić, wystarczy przyłapać zaśmiecacza, zrobić mu zdjęcie w trakcie wykonywania zakazanej czynności i zgłosić go władzom. Jeśli wina zostanie mu udowodniona, denuncjator otrzyma wynagrodzenie. 100 £ należy się już po wystosowaniu przez gminę pozwu, kolejne 150£, po skazaniu, a pozostała kwota uzależniona jest od wysokości zasądzonej kary.