Do kogo należą Twoje kontakty online?
Serwisy społecznościowe, stają się nie tylko coraz bardziej popularnym sposobem na znalezienie nowej pracy, ale również miejscem pozyskiwania kontrahentów i partnerów biznesowych. Nierzadko do obowiązków pracownika należy rejestracja na serwisie społecznościowym, wypowiadanie się na nim, budowanie wizerunku firmy i poszukiwanie potencjalnych klientów czy partnerów. Do kogo jednak należą pozyskane kontakty w sytuacji kiedy pracownik odchodzi z firmy?
W Wielkiej Brytanii, przeprowadzono niedawno precedensową sprawę sądową. Pracodawca pozwał zwalniającego się pracownika,o przekazanie kontaktów z jego profili on-line innemu pracownikowi. Pracodawca uważał, że kontakty biznesowe, które pracownik zdobył na serwisie społecznościowym Linked In, powinny zostać w firmie, z uwagi na to iż ich pozyskiwanie było obowiązkiem służbowym pracownika i pozyskiwał ich w trakcie swojego czasu pracy. Sąd przyznał pracodawcy rację i zmusił pracownika do przekazania nawiązanych przez niego przez Internet kontaktów.
O ile jednak przekazywanie kontaktów biznesowych pozyskanych w tradycyjny sposób jest już w firmach normą, o tyle znajomości internetowe nie były jeszcze nigdy przedmiotem sporów sądowych.
Pracodawcy pozyskujący kontrahentów przez Internet, będą teraz musieli mocno uważać na swoje rozmowy przez Internet z innymi użytkownikami serwisów społecznościowych i mocno rozgraniczać te kontakty które są biznesowe, od tych które są cyberslackingiem i służą jedynie rozrywce.
źródło: bombaycrow.com