Długotrwale bezrobotni stanowią ponad połowę wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych
Osłabienie rynku pracy to nie tylko ogólny wzrost ilości osób bezrobotnych, ale również wzrost ilości osób, które są długotrwale bezrobotne – czyli pozostają bez pracy przez minimum rok.
Prawie milion osób w Polsce nie ma pracy od ponad roku. To 10% więcej niż w zeszłym roku. To i tak jedynie statystyka GUS – część osób nie jest przecież zarejestrowana w Urzędach Pracy (choć po prawdzie część bezrobotnych stanowią również osoby pracujące w szarej strefie).
Ilość długotrwale bezrobotnych rośnie. Jest to o tyle niepokojące, że prowadzi do zmian w strukturze bezrobocia. Obecnie, długotrwale bezrobotni stanowią 50,3% wszystkich bezrobotnych. Z aktywizacją zawodową osób długotrwale bezrobotnych jest większa trudność niż z osobami które są bezrobotne przez krótszy czas. Głównie z dwóch powodów. Po pierwsze, pracodawcy boją się zatrudniać osoby, które dłuższy czas pozostawały bez pracy, obawiają się bowiem tego, że pracownicy ci nie będą tak efektywni – stracili bowiem część kompetencji zawodowych (np. poprzez brak aktualizacji wiedzy). Po drugie, długotrwałe bezrobocie owocuje abnegacją zawodową. Bezrobotni po miesiącach porażek nie wierzą w to, że uda im się znaleźć zatrudnienie i szukają pracy bez przekonania. Mniej chętnie podejmują również szkolenia i korzystają z instrumentów rynku pracy umożliwiających przekwalifikowanie się.
Jak na razie rząd ani Urzędy Pracy nie mają pomysłów na to, jak przeciwdziałać długotrwałemu bezrobociu. Jak widać po statystykach, narzędzia wdrożone w ciągu kilku ostatnich lat (szkolenia, staże, dotacje) na niewiele się zdały – ilość długotrwale bezrobotnych nie maleje, a wzrasta.