Dlaczego Polacy spóźniają się do pracy?
Zabawne wymówki na spóźnienie się do pracy już Wam przedstawialiśmy. A jakie są te najbardziej typowe? Co powoduje, że statystyczny Polak do pracy przychodzi z opóźnieniem?
Z badania WorkService, Agencji Pracy Tymczasowej wynika, że prawie co trzeci Polak (30%) ma problem z dojazdem do pracy. (19% spóźnia się przez korki a 11% przez opóźnienia komunikacji miejskiej). Drugim najczęstszym powodem (też 30%) , jest konieczność odprowadzenia dziecka do szkoły lub przedszkola (hmm… kolejny gwóźdź do trumny dla matek, które chcą pracować – mamy bowiem kolejny argument dla pracodawcy za tym, że bycie rodzicem przeszkadza w pracy).
Na trzecim miejscu pod względem ilości Polaków, którzy stosują tą wymówkę na spóźnienie się do pracy jest zbyt długi poranny sen (28%).
WorkService wyliczył, że koszt jednorazowego 15-minutowego spóźnienia pracownika, jeśli wyliczymy je zbiorczo, czyli uwzględnimy, że każdy z 20% spóźniających się do pracy Polaków (reszta się niby nie spóźnia) spóźni się raz w roku, wynosi 12,5 mln złotych straty u pracodawców. To rzeczywiście dużo, choć zanim zaczniemy się zżymać na spóźnialskich pracowników i koszty jakie generują, proponuję policzyć ile pracodawca oszczędza na niepłatnych nadgodzinach.