6 powodów dla których pracownicy nie lubią świątecznych imprez firmowych
Wigilia firmowa, czyli organizowana przed świętami impreza dla pracowników to dla wielu z nich miłe wydarzenie, a dla wielu coś, co trzeba po prostu przeżyć (bądź się od tego wykręcić). Kiedy i dlaczego pracownicy nie lubią firmowych imprez?
1.Niskie wynagrodzenia – wystawne imprezy
Częstym powodem niechęci wobec imprez firmowych jest żal do pracodawcy za to, że na imprezę pieniądze ma, a na podwyżki bądź premie już nie. Tak dzieje się wtedy, kiedy pracownicy zarabiają poniżej swoich oczekiwań i nawet taki bonus jak 50 zł byłby dla nich istotnym dodatkiem do domowego budżetu. W takich sytuacjach – kiedy czynniki higieny pracy nie są zachowane (czyli odpowiednie wynagrodzenie), pracownicy woleliby dostać w gotówce nawet 50 zł niż żeby szef przeznaczał je na imprezę. Zamiast cieszyć i integrować, impreza frustruje i złości.
Jeśli pracownicy zarabiają na tyle nisko, że poziom frustracji jest wśród nich wysoki, znacznie lepiej – zamiast imprezy integracyjnej, zaproponować im premie czy paczkę, która wspomoże ich budżet. Oczywiście, nie niesie to integracyjnego elementu, ale nie wywołuje frustracji.
2.Obowiązkowa obecność
Prawda jest taka, że nawet na nieobowiązkowych imprezach, w dobrym tonie jest się pojawić. Jeśli jednak szef organizuje imprezę poza godzinami pracy pracowników i oczekuje, że stawią się oni w 100%, to taka sytuacja również wzbudza u pracowników frustrację – jest to ich wolny czas i szef nie powinien wymagać od nich obecności, Zwłaszcza, jeśli za te „nadgodziny” nie płaci. Oczywiście tam gdzie integracja pracowników jest wysoka, z przyjściem po godzinach nie będzie problemu, ale w firmach w których dużo jest osób z małymi dziećmi a do tego pracownicy nie czują ze sobą więzi, impreza wigilijna dla pracowników jest dopustem bożym.
Jeśli chcesz by wszyscy byli obecni, zrób imprezę w godzinach pracy. Jeśli robisz ją wieczorem (i to np. w piątek) to nie może ona być obowiązkowa. W dobrym tonie byłoby tez zaproponować tym pracownikom, którzy mają małe dzieci, że firma pokryje koszt opiekunki.
3.Podatek od przychodu pracownika
Elementem który irytuje pracowników jest również regulacja podatkowa, w ramach której impreza firmowa stanowi przychód pracownika, od którego musi zostać odprowadzony podatek. Pracowników, często złości to, że muszą „płacić” za to, że szef wymyślił sobie imprezę. Jeśli w firmie pojawiają się takie głosy, warto pamiętać o tym, by pracownikowi taki koszt wyrównać (np. premią).
4.Komunały i banały
Jeśli standardem dla szefa jest wykorzystywanie imprezy firmowej jako przestrzeni na raportowanie wyników i wygłaszanie zbyt długich przemówień na temat rozwoju firmy (które na domiar złego okazują się być propagandą), to pracownicy takich spotkań również nie lubią – uznają je za nieszczere i nudne. Nieco inaczej będzie jednak wyglądać sytuacja, kiedy szef będzie zwracał się do pracowników i podkreśli sukcesy każdego z nich. Indywidualne potraktowanie pracowników w takiej sytuacji to gwarancja sukcesu.
5.Nietrafione prezenty
Niekiedy szef chce pracownikom sprawić przyjemność i w ramach imprezy firmowej wręcza im prezenty czy upominki. To bardzo dobry pomysł, pod warunkiem, że upominki te dopasowane są d pracowników stylem i kwotą. Mówiąc innymi słowy – bon do sklepu kosmetycznego średniej półki na kwotę 50 zł jest sympatycznym upominkiem dla pracownika szeregowego i specjalisty ale nie dla menadżera.
6.Niechciane twarze
Jeszcze jednym powodem, dla których pracownicy nie lubią firmowych imprez jest to, że po prostu nie lubią swoich współpracowników. Konieczność spędzania z nimi czasu, prowadzenia kurtuazyjnych wymian zdań i składania sobie życzeń, podczas kiedy tak naprawdę nikogo nie obchodzi to, jak czuje się jego kolega z pracy jest nieszczere i męczące. Jeśli zatem kadra zarządzająca chcę obowiązkowej integracji, nic dziwnego, że pracownicy się buntują.
Czy da się coś z tym poradzić? Z perspektywy pracownia raczej nie. To kadra zarządzająca powinna zwrócić baczniejsza uwagę na to, że jej zespół wcale zespołem nie jest a impreza integracyjna wcale nie integruje. W takiej sytuacji pomaga nieco odpowiednie zorganizowanie imprezy, ale nawet najlepszy jej program nie pomoże, jeśli pracownicy się nie lubią.
A z jakich jeszcze innych powodów nie lubicie firmowych imprez? A może wprost przeciwnie – pasjami je uwielbiacie? Dlaczego?