3 dni choroby bezpłatne?
Pierwsze 3 dni choroby bez wynagrodzenia oraz niższe zasiłki chorobowe dla pracownika na L4? Taki postulat ma Forum Obywatelskiego Rozwoju. Czym motywują swój pomysł?
Przede wszystkim tym, że obciążenia dla pracodawców, jeśli pracownik choruje, są zbyt duże. Wszyscy zatrudnieni opłacają składki ZUS, tymczasem za pierwsze 33 dni choroby pracownika w skali roku nie płaci ubezpieczyciel, tylko pracodawca. Think thank prof. Balcerowicza uważa, że jest to po prostu niesprawiedliwe- dlaczego skoro składki pracodawca odprowadza przez cały rok, za chorobę nie płaci ZUS tylko pracodawca?
Analiza ilości dni chorobowych, które w 2012 roku „wzięli” pracownicy wykazuje, że w praktyce to pracodawcy płacą za chorowanie – średnia ilość dni choroby na pracownika wyniosła 32,8 dnia, czyli praktycznie dokładnie tyle pokrywa z kieszeni firmy nasz szef (oczywiście jest to średnia, zatem niekiedy chorujemy mniej a niekiedy więcej i wtedy płaci za „nadwyżkę” dni już ZUS).
Jakie zatem postulaty ma Forum Obywatelskiego Rozwoju by zmniejszyć obciążenia pracodawców? Przede wszystkim Forum chce zmniejszenia kwoty wynagrodzenia chorobowego do około 50-75% podstawy wynagrodzenia (obecnie jest to 80%, za pobyt w szpitalu 70% a przy ciąży 100%), braku wynagrodzenia chorobowego za pierwsze 3 dni choroby (co miałoby zniechęcać do „lewych” zwolnień) oraz zmniejszenia okresu choroby za którą płaci pracodawca.
Oczywiście nietrudno się domyślić, że ani ZUS, ani pracownicy nie będą przychylni tym pomysłom.