10 Rzeczy o których musisz pamiętać jeśli pracujesz w oparciu o umowę o dzieło
Wielu pracodawców, chcąc zaoszczędzić na kosztach pracy, zamiast zatrudniać pracowników w oparciu o umowę o pracę, nawiązuje z nimi współpracę w oparciu o Umowę o Dzieło. Nie zawsze jest to legalne – często bowiem wcale nie chodzi o konkretne dzieło, które zrealizować ma pracownik, lecz o pracę wykonywaną w określonym przez pracodawcę czasie (np. od 8.00 do 16.00) i określonym miejscu – np. w biurze. Taki rodzaj pracy nie może być wykonywany w oparciu o umowę o dzieło. Bądźmy jednak realistami – takie rzeczy się zdarzają i choć nie są zgodne w prawem, to wielu pracodawców wykorzystuje niewiedzę kandydatów do pracy (i wysokie bezrobocie) i proponuje tego typu rozwiązania. Jeśli zatem decydujesz się na podpisanie umowy o dzieło zamiast umowy o pracę, warto byś pamiętał o kilku ważnych kwestiach, których nieświadomość często powodują późniejsze zdziwienie zleceniobiorców.
1. Umowa o Dzieło nie jest umową pracę
Jest to umowa cywilno – prawna, a co za tym idzie nie stosuje się do niej przepisów prawa pracy. Jeśli będziesz miał jakiekolwiek problemy ze swoim pracodawcą, a pracujesz w oparciu o UoDz, spraw spornych nie będzie rozstrzygał sąd pracy. PIP również ci nie pomoże. Oczywiście zawsze można wystąpić do sądu o uznanie za umowę o prace, umowy o dzieło – wygrać taka sprawę nie jest jednak łatwo.
2. Ubezpieczenie
Od Umowy o Dzieło zleceniodawca nie odprowadza składek ZUS – co w praktyce oznacza, że jeśli nie masz ubezpieczenia z innych źródeł (np. inna umowa o pracę, status studenta), nie masz również ubezpieczenia i nie możesz bezpłatnie korzystać ze służby zdrowia. Osoby, które pracują w oparciu o Umowę o Dzieło i chcą mieć ubezpieczenie, muszą więc pamiętać, by się dobrowolnie ubezpieczyć. Koszt w pierwszym kwartale 2011 roku wynosi nie mniej niż 324,52 zł miesięcznie. Pamiętaj też o opłacie za okres nieskładkowy – jeśli np. zdecydujesz się na dobrowolne ubezpieczenie po kilkumiesięcznym okresie pozostawania bez jakiegokolwiek ubezpieczenia.
3. Staż pracy
Jeśli pracujesz w oparciu o UoDZ nie rośnie ci staż pracy. Prawnie więc będzie tak, jakbyś przez okres kiedy „jesteś na dziele” nie pracował. Staż pracy ma znaczenie przy wyliczaniu ilości dni urlopu. Jeśli więc będziesz np. przez 3 lata po studiach pracował w oparciu o umowę o dzieło, to kiedy wreszcie podpiszesz umowę o pracę, będzie przysługiwać ci nadal 20 dni urlopu, a nie 26, jakby było, gdybyś od razu miał umowę o pracę.
4. Brak zdolności kredytowej
Dla banku przelewy realizowane z umów o dzieło nie są tak wiarygodne jak te, które są przelewem wynagrodzenia. Umowa o dzieło nie daje w rozumieniu banku żadnych gwarancji – takich jakie daje umowa o pracę. W efekcie osoby, które pracują na UoDZ mają trudności ze zdolnością kredytową. Banki rzadko kiedy chcą wydawać im karty kredytowe czy nawet krótkoterminowe pożyczki, o kredycie mieszkaniowym nie wspominając. Może się okazać, że problemem będzie nawet zakup na raty zwykłej lodówki.
5. Brak urlopu
Osoby pracujące w oparciu o umowę o prace mają prawo do 20 lub 26 (w zależności od stażu pracy), dni płatnego urlopu. Przy UoDz płatny urlop nie przysługuje. Jeśli więc pracujesz np. jako przedstawiciel, a Twoim dziełem jest pozyskanie umów na określoną kwotę i za to otrzymujesz określoną zapłatę, to jeśli chcesz mieć dwutygodniowe wakacje i zachować pełną pensję – musisz w pozostałe dwa tygodnie wyrobić swoją „normę”. Jeśli pracujesz tak jak każdy normalny pracownik (w określonych godzinach w biurze), ale na nielegalne w takim przypadku dzieło, tez nie masz urlopu. Tym, którzy dopuszczają możliwość zatrudnienia się w oparciu o UoDz przy wykonywaniu pracy jak zatrudniony na umowę prace pracownik, radzę ustalić kwestię urlopów jeszcze przed podpisaniem umowy – niektórzy pracodawcy zgadzają się na „nieformalne” płatne urlopy – czyli udzielają ich, mimo iż nie przysługuja pracownikom z warunków współpracy. Dlaczego to robią? Bo umowa o dzieło i tak bardziej się im opłaca niż umowa o pracę.
6. Brak emerytury
Od wynagrodzenia za umowę o dzieło nie jest pobierana składka na ubezpieczenie emerytalne. Oznacza to tyle, że ani w I ani w II filarze, Twoje środki nie rosną, a co za tym idzie, nie zwiększa się pula z której w przyszłości będziesz mieć wypłacaną emeryturę. Warto o tym pamiętać i odkładać część zarobionych pieniędzy w III filarze (lub oszczędzać w jakikolwiek inny sposób)
7. PIT
Pracując w oparciu o UoDz, pracodawca ma obowiązek wystawić Ci PIT 11, a ty ze swojej strony musisz pamiętać o tym, by złożyć PIT 37 i rozliczyć się z dochodu. Musisz pamiętać, by w rozliczeniu uwzględnić wszystkie umowy z wszystkimi zleceniodawcami.
8. Kiedy zleceniodawca nie płaci
Coraz więcej pracodawców nie płaci swoim pracownikom w terminie. Również osoby pracujące w oparciu o Umowę o Dzieło miewają problemy z odebraniem należności za wykonane dzieło. Co w takiej sytuacji? Tu też mamy kilka istotnych różnic między pracownikami firmy a zleceniobiorcami. Osoba zatrudniona w oparciu o umowę o pracę, może złożyć skargę w PIP oraz złożyć pozew do sądu pracy i żądać wypłaty zaległych wynagrodzeń (np. wraz z odsetkami i odszkodowaniem) – sprawy te są wolne od kosztów sadowych (czyli nie trzeba inwestować by odzyskać). W przypadku Dzieła, można wysłać dłużnikowi (czyli pracodawcy) wezwanie do zapłaty, pod rygorem wystąpienia do sądu o nakaz zapłaty zaległej kwoty wraz z odsetkami. Jeśli to nie pomoże, pozostaje postępowanie upominawcze. Trzeba jednak mieć środki na to, by takie postępowanie uruchomić.
9. Brak ochrony w sytuacjach szczególnych – np. ciąża
Osoba która realizuje pracę na UoDZ nie podlega ochronie tak jak pracownik zatrudniony na umowę o pracę. Nie przysługuje jej urlop macierzyński ani wychowawczy a w przypadku zajścia w ciążę nie ma żadnej ochrony – zleceniodawca może w takiej sytuacji odstąpić od realizacji dzieła (płacąc tylko tylko proporcjonalna część wynagrodzenia) bądź po zakończeniu jednej umowy o dzieło nie zawierać następnej.
10. Brak wypowiedzenia
Częstym pytaniem od osób pracujących na dzieło jest kwestia tego, jak szybko można zerwać taka umowę i jak długi okres wypowiedzenia obowiązuje. Podpisując UoDz pamiętać trzeba zatem, że jako umowa cywilnoprawna, nie ma ona okresu wypowiedzenia – może jednak zostać rozwiązana, bądź ulec wygaśnięciu. Co więc robimy w praktyce? Przede wszystkim dbamy o to, by dzieło które uwzględniono w tytule umowy zostało wykonane. W umowie o dzieło można datą wskazać jedynie termin wykonania dzieła – nie zaś określać czas w jakim dzieło ma być wykonane, zatem nikt nie może kazać Ci być w określonym miejscu i określonych porach. Praktyka pokazuje jednak, że spora ilość osób podpisuje umowy o dzieło, które mają zupełnie inne pisemne ustalenia niż w rzeczywistości wykonywane obowiązki (np. umowa opiewa na przygotowanie projektu graficznego dwóch plakatów, a grafik siedzi w rzeczywistości w biurze i projektuje przez 8 godzin dziennie). Jak zerwać umowę w takiej sytuacji? Pozostaje nam jedynie dogadanie się z pracodawca co do terminu w którym możemy odejść z pracy. Jeśli zaś będzie robił problemy, zawsze możemy ostrzec takiego pracodawce, że będziemy w takim razie występować o uznanie umowy o dzieło za umowę o pracę – to powinno go przekonać do Twojego stanowiska.
Pamiętajmy, że podpisując Umowę o Dzieło tam, gdzie jest to „normalna” praca (w określonych godzinach, określonym miejscu, w której wynagrodzenie zależy nie od zrealizowania konkretnego dzieła, lecz od realizowania kolejnych zadań od pracodawcy) sami narażamy się na kłopoty działjac niezgodnie z prawem, a nieznajomość prawa i zasad jakimi rządzą się umowy cywilnoprawne nie zwalnia nas od odpowiedzialności. Ufanie komunikatom typu „jakoś się dogadamy”, „potem zobaczymy” i „nie stać mnie na umowę o pracę” najczęściej owocuje przykrymi sytuacjami zawodowymi i poczuciem krzywdy ze strony pracodawcy – tymczasem to my sami na taką formę zatrudnienia się zgodziliśmy.