Banieczka dla lepszego samopoczucia w pracy?
W Polsce, pracownika który przyszedł do pracy po spożyciu alkoholu można zwolnić w trybie dyscyplinarnym. W Portugalii – jak donosi Wirtualna Polska, sąd zwolnionego za picie pracownika kazał do pracy przywrócić, gdyż zdaniem sądu alkohol nie tylko nie przeszkadza, ale może w codziennych trudach zarobkowania pomagać.
W firmie zajmującej się utylizacją sprzętu AGD dwóch pracowników – kierowca oraz jego pomocnik, pracowali na podwójnym gazie. W efekcie doszło do wypadku a firma zdecydowała się obu pracowników zwolnić. Kiedy pracownicy odwołali się od tej decyzji, sąd pracy wydał zaskakujący dla pracodawcy wyrok: zwolnienie kierowcy utrzymał w mocy (w końcu pijany kierowca to zagrożenie dla innych), ale jego pomocnika odpowiedzialnego za ładowanie towaru na ciężarówkę kazał do pracy przywrócić. Dlaczego? Bo zdaniem sądu alkohol nie przeszkadzał a pomagał mu w wykonywaniu obowiązków. Jakim cudem? Otóż w uzasadnieniu wyroku napisano, że alkohol pomaga zapomnieć o codziennych problemach i pracownik może z uśmiechem pracować.
Jest to precedensowy wyrok, a zszokowana firma zamierza się odwoływać od tej decyzji – jeśli zostanie utrzymana w mocy niedługo w Portugalii praca na bani może być normą. A jak wy uważacie – czy są zawody, w których picie alkoholu nie powinno stanowić problemu?