CV w paczce z pączkami?
O kreatywnych CV wiadomo mniej więcej tyle samo, co o klasycznym CV – raz zadziała, a raz nie.
Przywołujemy przykład Lukasa. CV umieszczał w pudełku z pączkami, które dodatkowo były przystrojone tak, jakby dawały rekruterowi buziaka. Aby mieć pewność, że trafią do właściwych ludzi, przebierał się za kuriera i dostarczał przesyłkę.
Lukas jest Litwinem, a swoją promocję CV prowadził w San Francisco. Cały przekaz był prosty – wewnątrz pudełka z pączkami Lukas napisał zaledwie kilka zdań o sobie i odsyłał czytelnika do strony internetowej. Ci, którzy się nim zainteresowali, mogli tam znaleźć wszystkie potrzebne informacje o kandydacie.
Na ile skuteczne okazało się przesłanie pączków? Okazuje się, że dość efektywne. Lukas rozdał 40 pudełek, z czego skontaktowało się z nim 10 firm i zaprosiło na rozmowę. Czy dostanie pracę – tego nie wiadomo, ale na pewno napisało o nim mnóstwo serwisów i blogów. Innymi słowy, jego kampania – choćby przez zasięg – okazała się udana.