Imprezy z „budowania zespołu” wcale go nie budują
Czy byliście kiedyś na imprezie integracyjnej połączonej z zajęciami mającymi na celu budowanie ducha zespołu wśród pracowników? Od kilku lat tego typu wyjazdy stały się wyjątkowo modne – zwłaszcza w większych firmach, które na tego typu atrakcje stać. Co ciekawe, pracownicy wcale nie uważają, że takie imprezy poprawiają komunikację w zespole.
Typowe zajęcia wykorzystywane w ramach budowania zespołu podczas wyjazdów integracyjnych, to biegi na orientacje, gry terenowe w których pracownicy wcielają się np. w Drużynę Pierścienia, wyjazdy do parków linowych itd. Zdarzają się również bardziej ekstremalne pomysły jak chodzenie po rozżarzonych węglach czy grupowe masaże (które mają na celu zmniejszyć dystans między pracownikami). Czy takie zajęcia rzeczywiście działają i pracownikom łatwiej jest się komunikować?
Z badań, które przeprowadził ostatnio w Wielkiej Brytanii operator komórkowy Vodafone wynika, że pracownicy wcale nie uważają wyjazdów integracyjnych za integrujące, a ćwiczenia z budowania zespołu najczęściej wprawiają ich w zażenowanie i zakłopotanie, a nie pobudzają ducha zespołu. Ponad połowa pracowników (54%) uważa, że aktywności team buildingowe są po prostu głupie i w niczym nie pomagają (a już na pewno nie w komunikacji z pozostałymi pracownikami).
Czyżby oznaczało to koniec tego typu imprez?
A czy wy kiedyś byliście na tego typu wyjeździe sponsorowanym przez pracodawcę? Jakie macie zdanie?