Jak przeżyć firmową imprezę gwiazdkową. 20 zasad
Coraz więcej firm organizuje dla swoich pracowników świąteczne imprezy. Czasem odbywają się w restauracjach, ale rozwój usług cateringowych spowodował, że wiele z tych imprez odbywa się też na terenie biura. Świąteczna impreza firmowa to przyjemny pomysł na poznanie swoich współpracowników w bardziej „luźnych” od biurowych warunkach. Uważać trzeba jednak na to, aby nie wyluzować się za bardzo i nie przekreślić swojej kariery ani też nie zaliczyć żadnej innej wpadki, która stanie się potem przyczynkiem do plotek.
Jak zatem przeżyć firmową imprezę gwiazdkową? Oto kilka zasad.
Przyjście na imprezę
Nie każdy lubi firmowe imprezy i teoretycznie nie wolno nikogo zmuszać by w nich uczestniczył. W dobrym tonie jest jednak pojawić się nawet na 30 minut. To optymalny i wystarczający czas na to by nikt nie poczuł się urażony. Jeśli jednak mimo zaproszenia od szefa nie pojawisz się na imprezie może to zostać zinterpretowane jako brak otwartości na współpracowników i małe zaangażowanie w życie firmy. I tak naprawdę, poza sytuacjami krytycznymi, nie ma dobrej wymówki, która usprawiedliwi naszą nieobecność.
Kiedy przyjść
Salomonowym rozwiązaniem jest – nie za wcześnie i nie za późno. Co to oznacza?
Przyjście zbyt późne może zostać odebrane jako ignorowanie współpracowników i szefa. Zbyt wczesne jest głośnym komunikatem – „Nie mam prywatnego życia”…może i nie masz, ale czy trzeba to ogłaszać? (pomyśl o widmie nadgodzin). Najbezpieczniej jest umówić się z kilkoma innymi współpracownikami i przyjść razem – nawet jeśli będziecie pierwsi, nikt nie będzie „zbyt wcześnie” i sam.
Odpowiedni strój
Dopytaj innych jak ubiorą się na imprezę. Dla mężczyzny zawsze bezpiecznie jest w garniturze (bądź jeśli firma luźniejsza – w dżinsach i marynarce), kobiety muszą unikać- przeźroczystości i zbyt krótkich sukienek. Uszy króliczka z playboya też lepiej zostawić w domu. Jednym słowem – z klasą i elegancko.
Osoby towarzyszące
Upewnij się, czy zaproszeni są tylko pracownicy, czy też osoby towarzyszące. Nie przyprowadzaj całej grupy osób, a jeśli nie masz partnera, a zaproszenie jest dla dwojga, bezpieczniej będzie zaprosić zaufanego przyjaciela niż nowo poznanego „kandydata na męża”, o którym jeszcze niewiele wiesz.
Catering i jedzenie
Metoda głodzenia się na trzy dni przed firmową imprezą to nie najlepszy pomysł – Twoje wygłodniałe spojrzenie i obładowany talerzyk sprawią niekorzystne wrażenie. Najlepiej jeśli na imprezę przyjdziesz delikatnie głodny (np. po lekkim lunchu). Nie nakładaj jedzenia na talerz na zapas. Jeśli skończą się twoje ulubione krewetki tygrysie, będziesz musiał to odżałować.
Trzymaj jedzenie i drinki w lewej ręce
W każdej chwili miej prawą rękę gotową do uściśnięcia. Nie trzymaj więc talerza w obu rękach, a jeśli coś jesz, odsuń się od centrum sali. Staraj się trzymać napoje w lewej ręce – w ten sposób nie podasz nikomu lodowatej od trzymania soku z lodem ręki.
Uważaj co mówisz, gdzie mówisz i komu mówisz – ta stara biurowa zasada sprawdza się również na firmowych imprezach. Nie dopuść do tego aby alkohol rozwiązał Ci język, podwyższył siłę głosu ani pozwolił na nadmierną wylewność.
Na imprezach firmowych bardzo łatwo o plotki – zwłaszcza te połączone z wpadką, kiedy okazuje się nagle że obgadywany pracownik właśnie stoi Ci za plecami.
Poza tym, jeśli pracujesz w dużej firmie, może zdarzyć się, że nie będziesz wiedział KTO stoi za Twoimi plecami.
Poznawaj nowe osoby
Nie przyklejaj się do grupy znanych sobie współpracowników na cały wieczór. Jeśli impreza ma charakter międzydziałowy i są na niej osoby których nie znasz, postaraj się poznać jak najwięcej osób i zbudować sobie wewnętrzną sieć kontaktów – imprezy firmowe są do tego najlepsze! Zawsze łatwiej potem zadzwonić z prośbą do Krzyśka z IT, z którym miło Ci się rozmawiało, niż do Pana Krzysztofa, którego nie widziałeś na oczy.
Prezenty dla współpracowników
Jeśli Twoja firma zorganizowała Mikołajki, to musisz kupić coś koledze z pracy. Wybierz prezent neutralny – może to być coś zabawnego, ale mimo wszystko w dobrym guście. Nie kupuj kosmetyków, alkoholu ani biżuterii. Najlepiej na prezenty biurowe nadają się gadżety biurowe i książki (ale nie poradnik tantrycznego seksu)
Nie rozmawiaj o pracy…ani o swojej grzybicy
Oczywiście jesteś na firmowej imprezie – ale w zamierzeniu szefa nie ma ona służyć rozmowom biznesowym. Tematy pracownicze zostawi więc na inną okazję. Z drugiej strony, zbyt osobiste tematy nie są mile widziane – czy na pewno chcesz aby twoi współpracownicy wiedzieli że właśnie rzuciła Cię dziewczyna, bądź twój paznokieć rozkwitł zielonkawym grzybkiem.
Nie monopolizuj konwersacji
Nawet jeśli masz zadatki na duszę towarzystwa nie monopolizuj tematu rozmowy. Szczególnie jeśli pełnisz funkcje kierownicze – imprezę potraktuj jako okazję do poznania swoich współpracowników, nie zaś do promocji siebie.
Rozmawiaj pozytywnie
Niezależnie od tego o czym rozmawiasz, dbaj by rozmowa była prowadzona w radosnym i pozytywnym tonie – bez narzekania na cały świat. W końcu mamy Święta! Oczywiście nie chodzi o to abyś mówił że obecna recesja to super sprawa, ale staraj się sprawiać wrażenie osoby pogodnej i optymistycznej.
Baw się dobrze…ale nie za dobrze
Jeśli na gwiazdkowej imprezie podawany będzie alkohol, kontroluj ilość którą spożywasz. Najbezpieczniej będzie jeśli odejmiesz 30% od swojej zwyczajowej „bezpiecznej” ilości. Nie chcesz chyba stać się potem przedmiotem anegdot (nie mówiąc już o zrujnowaniu Twego wizerunku jeśli przedstawisz swoją treść żołądkową współpracownikom)
Trzymaj ręce przy sobie
Imprezy firmowe to nie czas na szukanie partnera. Nawet jeśli podoba Ci się Zbyszek z działu finansów, opanuj swoją potrzebę bliskiego z nim kontaktu. Wszelkie żarty i docinki, które pachną mobbingiem, również musisz odpuścić.
Dowcipy biurowe
Jeśli masz talent do opowiadania dowcipów wykorzystaj go. Wspólny śmiech to dobry środek relaksacyjny a do tego może z Ciebie uczynić duszę towarzystwa. Unikaj jednak dowcipów rasistowskich, o szefie, religijnych i przede wszystkim żartów z podtekstem seksualnym. (no cóż, pozostają Ci dowcipy o zwierzątkach, Jasiu, Masztalskim i Polakach, o szkole i o informatykach – chyba że z działem IT masz na pieńku)
Ciesz się przyjęciem
Pracodawcy organizując imprezę firmową, mają nadzieję że zintegruje ona zespół i podwyższy lojalność pracowników. Pokaż więc że dobrze się bawisz i postaraj się aby tak było w istocie. Nawet jeśli Twoje życie osobiste właśnie przeżywa trudności, a w pracy też nie idzie Ci najlepiej, wyłącz myślenie o problemach na te kilka godzin i postarać się dobrze bawić i cieszyć wspólnie spędzanym czasem.
Nie stresuj się!
Pamiętanie o takiej ilości zasad sprawia że na samą myśl o imprezie firmowej ściska Cię w żołądku i czujesz że dostajesz gorączki? Nie dramatyzuj ! Po prostu zachowaj umiar i wyluzuj się na tyle aby dobrze się bawić.
Zakończenie imprezy
Nie ciągnij współpracowników na „jeszcze jedno małe piwko do baru”. Oczywiście, jeśli taka propozycja się pojawi, to nic nie stoi na przeszkodzie byś z niej skorzystał, ale nie bądź inicjatorem takiego pomysłu. Tak jest bezpieczniej.
Podziękuj za spotkanie
Jeśli znasz bezpośredniego organizatora imprezy (Panią Krysię, która wszystko załatwiała) podziękuj jej przed wyjściem za spędzony czas. Jeśli impreza była organizowana zewnętrznie, wyślij po imprezie maila do dyrektora z podziękowaniami za spotkanie. Trochę w tym wazeliny, która jednak na pewno nie zaszkodzi.
Zdjęcia
Jeśli na imprezie robione były zdjęcia – a zwłaszcza jeśli to Ty jesteś ich autorem – nie umieszczaj ich na naszej-klasie ani w żadnym innym serwisie. Chcesz się podzielić ze współpracownikami fotografiami? Umieść je na przykład na pisacca.com, zabezpiecz hasłem i wyślij wszystkim link.
Powyższe zasady odnoszą się do KAŻDEJ firmowej imprezy a nawet wyjazdowego szkolenia. No może poza prezentami. Dobrej zabawy na gwiazdkowym przyjęciu firmowym!