Małżeństwo biurowe – gdy współpracownicy są jak para
Zawsze razem – wspólne projekty, wspólne delegacje, wspólne spędzanie przerw w pracy. Taki bliski związek z druga osobą w pracy niekiedy bardzo przypomina bycie parą. Jakie są plusy i minusy posiadania „biurowej żony lub męża”?
„Biurowe małżeństwo” oznacza parę współpracowników, którzy ze względu na rodzaj pracy jaki wykonują, pracują z reguły razem – najczęściej spotkamy się z takimi parami w tzw. zespołach kreatywnych – w agencjach reklamowych lub działach marketingu. Tego typu związki możliwe są jednak również w innych dziedzinach pracy. Osoby, które pracują razem przez wiele lat, doskonale się znają, kończą za siebie zdania, wspierają się nawzajem i – jeśli potrzeba – nie mają problemu z tym by wspólnie pracować w nadgodzinach. Ich zażyłość często przypomina regularny związek – znają się na wylot, często nie tylko zawodowo i nie są w stanie równie efektywnie pracować z innymi osobami. Znacie takie pary? (niekoniecznie mieszane płciowo).
Bycie w „biurowym związku” ułatwia pracę i zwiększa produktywność. Bywa też jednak przeszkodą. Takie „biurowe pary” rzadko kiedy dopuszczają innych współpracowników do swojej pracy, jeśli są parą mieszaną bywają podejrzewane o romans, a jeśli jedna z tych osób zdecyduje się odejść, rozwód jest dla obu stron niezwykle bolesny i często kończy się tym, że osoba która została w firmie, również odchodzi. Kolejnym trudnym elementem bycia w „biurowym małżeństwie” jest konieczność przekonania swojego prywatnego partnera, że nasz współpracownik rzeczywiście jest tylko współpracownikiem, a nie obiektem uczuć.
Czy znacie takie”biurowe małżeństwa”? A może sami jesteście w takim „związku”?