Co nas denerwuje w dojazdach do pracy?
Ile czasu spędzacie na dojeżdżaniu do pracy? 15 minut (szczęściarz!), 30, a może ponad godzinę? Codzienne dojazdy potrafią zabrać nam spory kawałek życia – nawet 30 minut w jedną stronę (średni czas w naszym kraju to 34 minuty) daje nam rocznie ponad 9 zmarnowanych pełnych dób. A co – poza stratą czasu – nas w dojazdach denerwuje najbardziej?
Firma Regus zajmująca się przestrzeniami biurowymi (tradycyjnymi i wirtualnymi) postanowiła zbadać, co nas w dojazdach do pracy denerwuje. Oto top 7 najbardziej złoszczących nas sytuacji:
- Nieprawidłowa (niebezpieczna) jazda kierowców
- Nieprzyjemne zapachy w środkach komunikacji miejskiej
- Agresja na drodze
- Późnienia w kursowaniu środków komunikacji miejskiej
- Brudne wnętrza i zbyt wysoka temperatura autobusów i tramwajów
- Zbyt głośne rozmowy współpasażerów przez telefon komórkowy
- Brak kultury wśród pasażerów
Dojazd do pracy stresuje 37% Polaków i jeśli jest zbyt długi, poważnie zmniejsza naszą lojalność względem firmy – jesteśmy bowiem skłonni zmienić pracę tylko dlatego, by dojeżdżać krócej.
A co Ciebie złości najbardziej?