Praca poza Unią – kogo poszukują pracodawcy?

Na 1100 ofert pracy za granicą, które zostały opublikowane w ostatnim czasie w serwisie infopraca.pl coraz więcej pojawia się ofert z krajów, które nie należą do Unii Europejskiej. Bywa, że są to dość egzotyczne rejony – jak np. oferta pracy dla kontrolera finansowego w Brazylii. Jacy specjaliści mogą liczyć na zatrudnienie poza granicami Unii?

Największe zapotrzebowanie na specjalistów z Polski wykazuje Norwegia. 60% ogłoszeń spoza Unii, to właśnie ten kierunek emigracji. Norwegowie poszukują głównie robotników wykwalifikowanych – budowlanych, pielęgniarek, opiekunek do dzieci, mechaników. Według danych infopraca.pl zarobki na tych stanowiskach kształtują się między 5.000 a 15.000 zł miesięcznie brutto.

Co jakiś czas pojawiają się oferty pracy na Ukrainie, Białorusi i w Rosji. Tu, ku odmianie, poszukiwani są wysokiej klasy specjaliści inżynierowie związani głównie z takimi obszarami pracy jak przepompownie,oczyszczalnie ścieków, elektrownie wodne. Zdarzają się tez oferty pracy rodzimych firm, które na wschodzie uruchamiają oddziały i filie – w takich sytuacjach poszukiwani są polscy dyrektorzy i kadra managerska. Aby jednak wyjechać na wschód do pracy, konieczna jest bardzo dobra znajomość języka.

Co dziesiąta oferta pracy poza Unią to już nieco bardziej egzotyczne rejony niż Ukraina. Do Australii wyjechać mogą wykwalifikowani górnicy, sztygarzy i elektrycy sprzętu górniczego. Aby wyjechać, trzeba jednak dobrze znać język i udokumentować doświadczenie. Zarobki są spore, a najlepsi liczyć mogą na długoterminowe kontrakty oraz możliwość ściągnięcia na Antypody rodzin. Poza Australią, w serwisie infopraca można znaleźć oferty z krajów arabskich (Syria, Afganistan) , Afryki (Egipt, Nigeria), czy nawet odległego Singapuru. I wbrew naszym przekonaniom, nie są to wcale oferty kierowane do „taniej siły roboczej”, lecz do osób doświadczonych i dysponujących konkretnymi umiejętnościami.

Ofert pracy z całego świata prawdopodobnie będzie coraz więcej – sprzyja temu rozwój internetu i większa możliwość publikowania przez pracodawców ogłoszeń poza granicami własnego kraju. Nasza coraz większa otwartość na emigrację (czy to stałą, czy czasową) również sprzyja temu, byśmy stali się „atrakcyjnym terenem do połowu pracowników”. Jeśli więc nie przepadasz za polskimi zimami i złości cię to, że na wiosnę, zamiast ciepłego słonka wita cię codziennie rano deszcz (tak przynajmniej było w ostatnim roku)- zawsze możesz spróbować zdobyć pracę w Królestwie Bahrajnu, (na zdjęciu) Singapurze lub w Uralu.