Szef i Facebook – razem czy osobno?
Media społecznościowe takie jak Facebook, Nasza-klasa, Goldenline czy Soup spowodowały, że mamy możliwość dotarcia do naszych znajomych za pomocą kliku kliknięć myszką. Możemy rozmawiać, wymieniać się plikami, pokazywać sobie nawzajem zdjęcia itd. Niestety brak kontroli nad tym co publikujemy, oraz niefrasobliwe traktowanie ustawień prywatności mogą dla nas okazać się kłopotliwe – zwłaszcza w sytuacjach zawodowych. Jak zatem zapatrujemy się na osobę naszego przełożonego, jako znajomego w serwisie społecznościowym?
Dołączenie naszego przełożonego do znajomych na FB czy w innym serwisie społecznościowym oznacza ułatwiony dostęp dla tej osoby to treści jakie publikujemy. I nie chodzi tu tylko o kwestie zamieszczenia zdjęć z imprezy, czy napisanie na własnej ścianie, że nie lubimy swojej pracy, ale o wszystkie drobne informacje, które można z analizy profilu wyciągnąć. Dołączając znajomych do profilu dajemy im przecież możliwość analizy naszego trybu życia (w jakich godzinach jesteśmy on-line, czy siedzimy do późna, czy może wiecznie klikamy w pracy?), naszych zainteresowań (jakie strony mamy w profilu, kogo znamy, jakie treści są dla nas na tyle interesujące by być aktywnym użytkownikiem i je komentować), naszych znajomych (kogo znamy, z kim w jakiej zażyłości jesteśmy).
Adecco, z okazji Dnia Szefa w USA, zapytało pracowników o ich relacje z przełożonymi w mediach społecznościowych. Z badania wynika, że świadomość zagrożeń jest dość spora – 82% pracowników nie jest związana ze swoim przełożonym za pomocą serwisów społecznościowych, a co trzeci z tych, którzy dodali szefa do znajomych, żałuje że to zrobił. 45% z osób, które zdecydowały się na dodanie szefa do znajomych próbuje tak ustawić prywatność w serwisie, aby zminimalizować ryzyko tego, że szef będzie miał o pracowniku informacje.
A czego boją się pracownicy? Najbardziej przejmujemy się tym, że nasz przełożony będzie miał informacje o naszych prywatnych przekonaniach i wartościach, które wyznajemy(35%). 27% osób nie chce dzielić się z szefem zdjęciami na których są.
Co ciekawe, zdjęć bardziej obawiają się mężczyźni (35%) niż kobiety (20%), za to kobiety mocniej bronią swojej prywatności częściej dbając o bardziej rygorystyczne ustawienia prywatności.
A jak to wygląda u Was? Dołączyliście Szefa do Facebooka lub Naszej Klasy? A może nie korzystacie z social media i ten problem was wcale nie dotyczy?