Długie dojazdy do pracy przeszkadzają – ale tylko tym, którzy nie lubią swojej pracy
Ile czasu dojeżdżasz do pracy (lub byłbyś skłonny dojeżdżać?) 15 minut? 30? A może nawet godzinę w jedną stronę? Długie dojazdy do pracy nie tylko zabierają czas i powodują, że mamy go mniej na nasze przyjemności, ale również stresują, denerwują a przez to że czasu mamy mniej również sprawiają, że jesteśmy mniej szczęśliwi. Jak się jednak okazuje, głównie przeszkadzają tym, którzy swojej pracy nie lubią. Ci, którzy są w nią zaangażowani nie cierpią aż tak bardzo.
Gallup przeprowadził wśród pracowników USA ciekawe badania – powiązał długość dojazdów do pracy z tym, jak bardzo są one dla pracowników denerwujące i stresujące oraz sprawdził, czy jest coś, co powoduje, że stres związany z dojazdami dla jednych jest większy, a dla innych mniejszy. Okazuje się, że o ile dla osób które swojej prac nie cierpią na tyle, by wiecznie na nią narzekać, długie dojazdy do pracy (powyżej 45 minut) są niezwykle denerwujące (skarży się na nie 27% pracowników), o tyle wśród osób zaangażowanych , stanowi o problem dla zaledwie 2,3% pracowników. (wśród niezaangażowanych ale nie narzekających na pracę dla 16%). Przy krótszych dojazdach problem jest mniejszy, ale wszędzie widać tą samą tendencję – jeśli lubisz swoją prace, to ci to nie przeszkadza. A jeśli jej nie cierpisz, to jest to naprawdę spory problem. Ciekawe kiedy pracodawcy i managerowie zaczną badać poziom zaangażowania poprzez sprawdzanie tego, komu dojazdy do pracy przeszkadzają.
źródło:gallup.com