Co wpływa na zadowolenie z pracy u managerów ?

Stanowisko kierownika nie jest łatwym kawałkiem chleba. Umiejętności przywódcze trzeba rozwijać i nikt się z nimi nie rodzi (choć pewne predyspozycje są uzależnione od naszej struktury emocjonalnej i poznawczej). Co zatem powoduje, że kierownik z własnej pracy jest zadowolony? Dobre wyniki działu którym zarządza? To czy jest lubianym kierownikiem? Od czego zależy satysfakcja z pracy u managerów?

Takie pytanie zadała sobie studentka Agnieszka Bott-Alama w ramach swojej pracy magisterskiej z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej. Po przebadaniu managerów z czterech polskich województw (mazowieckie, zachodniopomorskie, łódzkie i śląskie) odkryła zależność między tzw. reaktywnością emocjonalną kierowników a zadowoleniem z pracy.

Czym jest reaktywność emocjonalna? Otóż jest to jeden z elementów składających się na nasz temperament. Mówi ona o tym jak bardzo jesteśmy podatni na emocje. Wysoka reaktywność emocjonalna oznacza, że jesteśmy osobami, które silnie reagują emocjonalnie (są bardziej wrażliwe i mocniej odczuwają emocje oraz bardziej dają się im ponieść). Niska reaktywność emocjonalna oznacza, że „mało co nas rusza” – czyli kontrolujemy swoje emocje, nie poddajemy się im i jesteśmy mniej wrażliwi. Wysoka reaktywność emocjonalna jest związana z odpornością na stres – ponieważ osoby te łatwiej wprowadzić w stan pobudzenia emocjonalnego, więcej sytuacji jest dla nich stresujących. Jak przekłada się to na pracę managera?

Otóż Bott-Alama wykazała, że managerowie którzy cechują się niską reaktywnością emocjonalną są na ogół bardziej zadowoleni ze swojej pracy i odczuwają w pracy więcej emocji pozytywnych. Natomiast ci bardziej emocjonalni częściej doświadczają przykrych dla nich stanów i ich zadowolenie z pracy jest niższe. Jeśli weźmiemy tu pod uwagę to,że osoby wysoko reaktywne zazwyczaj są bardziej podatne na stres to wniosek jest zbieżny z badaniami naukowców z Notre Dame o których pisałam prawie rok temu. Otóż badacze ci odkryli, że to jak bardzo się w pracy stresujemy nie do końca zależy od naszej pracy, ale od … naszych genów. Mówiąc inaczej – to jak odbieramy daną sytuację jest w części wrodzone (np. poprzez naszą reaktywność emocjonalną). Przez to, jedna osoba będzie daną sytuację uważać za bardzo stresującą, a druga uzna, że stres był niewielki mimo iż obiektywnie oboje zostali poddani takim samym bodźcom. Zatem bardziej wrażliwy emocjonalnie manager będzie się bardziej stresował i praca dla niego będzie mniej satysfakcjonująca niż dla managera, który stresuje się mniej – nawet jeśli wyniki finansowe ich działów będą takie same.

źródło:studentnews.pl