Znów jeździmy na szparagi
W zeszłym roku, zbiory niemieckich plantatorów ucierpiały na wskutek braku siły roboczej, która mogłaby zajmować się zbiorem truskawek czy szparagów. Mimo iż Niemcy bardzo chętnie witali polskich pracowników sezonowych zainteresowanie wyjazdem do pracy do Niemiec było nikłe. W tym roku – jak wynika z pierwszych sondaży, znów będziemy jeździć na zbiory. Z jednej strony wynika to z powrotu emigrantów z Wysp, z drugiej zaś z tego, że wartość Euro w stosunku do złotówki wzrosła i kwota 5,55 Euro za godzinę pracy stała się dla nas bardziej atrakcyjna.
W tym roku, niemieccy plantatorzy podnieśli stawki – o ile w zeszłym roku w Branderburgii płacono 4,62 Euro na godzinę, w tym roku stawka ta wynosi 5,18 Euro. Jak na razie, w tym roku zezwoleń na pracę sezonową w Niemczech wydano już ponad 53 tysiące. To nieco więcej niż w zeszłym roku. Dzięki temu, że przeciętny Niemiec zjada w sezonie 1,2 kg szparagów, Polakom będzie się nieco lepiej żyło.
Zanim jednak wyjedziecie – sprawdźcie swoich pośredników, aby nie wylądować w kiepskich warunkach bądź nie zostać oszukanymi.