Zawód pośrednika nieruchomości już nie tak opłacalny

Kilka lat temu, o zdobyciu uprawnień pośrednika nieruchomości marzyło wiele młodych osób. Przyjemna praca za dobre pieniądze kusiła, a spadku koniunktury na rynku nieruchomości nikt nie podejrzewał. Zainteresowanie pracą w tym zawodzie było na tyle duże, że bardzo często zdarzało się, że w biurach pracowali „pośrednicy” bez licencji (pełniąc formalnie role „asystentów”). Dodatkowo, wiele biur zatrudniało pracowników jedynie na prowizji – dając im zaledwie narzędzia do pracy. Pośrednikom i tak się to opłacało. Teraz nie jest jednak aż tak różowo.

W Polsce nie mamy jeszcze wielkiego upadku biur pośrednictwa nieruchomości, a co za tym idzie, niewielu pośredników straciło pracę, poza tymi, którzy sami zrezygnowali ze względu na trudności na rynku. W Hiszpanii jednak, pracę straciło już 180 tys. pośredników, upadło bowiem ponad 2/3 hiszpańskich biur nieruchomości.

Ciekawe, jak w przyszłym roku akademickim kształtować będzie się zainteresowanie studiami podyplomowymi umożliwiających staranie się o licencję.

źródło: hotmoney.pl