Przywództwo obecne w genach?
Najnowsze badania naukowców z zakresu genetyki dowodzą, że zdolności przywódcze możemy dziedziczyć w genach od naszych przodków. Innymi słowy – niektórzy z nas, są genetycznie lepiej wyposażeni do tego, by przewodzić innym!
Dr Jan-Emmanuel De Neve, który był kierownikiem badań, oznajmił w najnowszym numerze Leadership Quarterly, istnieje gen (o numerze rs4950), który odpowiada za przekazywanie cech przywódczych kolejnym pokoleniom. Wprawdzie gen ten nie odgrywa decydującej roli – tzn. nie każdy kto go posiada na pewno będzie liderem i jednocześnie są osoby na kierowniczych stanowiskach, które go nie posiadają, ale i tak jego obecność jest statystycznie znacząca. Posiadanie takiego genu odziedziczonego po rodzicach lub dziadkach „pomaga” w zrobieniu kariery na przywódczym stanowisku.
Zdaniem badaczy, nie wystarczy być posiadaczem genu rs4950 by zostać kierownikiem, ale potencjał osoby go posiadającej jest większy i przy odpowiednim wychowaniu i rozwoju kariery, taka osoba ma większe szanse na objęcie stanowiska liderskiego niż osoba, która tego genu nie posiada.
Czy jeśli okaże się, że większa ilość cech i kompetencji może być genetycznie dziedziczna rozmowy kwalifikacyjne zostaną zastąpione testami DNA i pracodawcy będą wybierać pracowników na podstawie zestawu genów, które w największym stopniu mogą jednostce pomóc w osiągnięciu sukcesu na konkretnym stanowisku? Brzmi nieco przerażająco prawda? Taka selekcja mogłaby pozbawić wielu z nas możliwości rozwoju. Z drugiej strony, jeśli wiedzielibyśmy w czym mamy potencjał rozwojowy, być może tak często nie rozmijalibyśmy się z własną karierą. Jak uważacie?
źródło badań: eurekalert.org